Do kradzieży w dwóch podsądeckich domach doszło w tym miesiącu. W obu przypadkach złodzieje wykorzystali fakt, że domownicy niewłaściwie zabezpieczyli swoje posiadłości. W wyniku kradzieży stracili przedmioty warte łącznie 12 tys. zł.
- W pierwszym przypadku złodziej wszedł do mieszkania przez otwarte okno, wynosząc z niego cenną biżuterię i elektronarzędzia, natomiast w drugim wszedł do garażu przez niezamknięte na noc drzwi, skąd również zabrał elektronarzędzia oraz skuter - informuje asp. Iwona Grzebyk-Dulak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu. - Te zdarzenia pokazują, jak łatwo możemy stracić wartościowe przedmioty lub oszczędności, na które ciężko pracowaliśmy, dlatego warto tak zabezpieczyć dom czy mieszkanie, by ograniczyć do minimum zagrożenie włamania i kradzieży.
Sądeccy policjanci uczulają, żeby wychodząc z domu dokładnie zamknąć wszystkie drzwi i okna, również balkonowe, piwniczne i dachowe. Jeśli dom posiada system alarmowy, należy go włączyć.
- Pod żadnym pozorem nie wolno zostawiać kluczy pod wycieraczką, na parapecie czy w innej tego typu „kryjówce” - przestrzega rzeczniczką sądeckiej policji. - Dobrze znający się mieszkańcy i zorganizowani sąsiedzi mogą zapobiec włamaniom i kradzieżom w swojej okolicy. Reaguj, gdy usłyszysz hałasy i niecodzienne odgłosy dochodzące z mieszkania sąsiadów oraz gdy zobaczysz, że podczas ich nieobecności nieznajoma osoba stoi pod drzwiami i próbuje je otwierać.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Koniec z plastikiem - za 3 lata będzie nielegalny