https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sądeczanie nie płacą za izbę wytrzeźwień. Wypłacalność to około 30 proc.

Janusz Bobrek
Arch. Polska Press
Klienci izby wytrzeźwień zalegają miastu ponad pół miliona złotych. Jednorazowy pobyt na prowadzonej przez Sądecki Ośrodek Interwencji Kryzysowej izbie wytrzeźwień - Dziale Opieki nad Osobami Nietrzeźwymi - kosztuje 250 zł. Rekordzista bywał tu już 500 razy!

W 2018 roku sądecka straż miejska zawiozła 266 osób do izby wytrzeźwień. Do SOIK-u pijanych przywozi też policja.

- Jest w naszym rejestrze rekordzista, który w ubiegłym roku trafił do izby wytrzeźwień 96 razy, a w ciągu kilku ostatnich lat aż 500 razy - mówi komendant Ryszard Wasiluk.

Pobyt nietrzeźwego (musi mieć powyżej 0,5 promila alkoholu) to zwyczaj od 8 do nawet 24 godzin. Osoba przyjęta do Działu Opieki nad Osobami Nietrzeźwymi ma zagwarantowaną opiekę lekarską (także pierwszą pomoc w nagłych wypadkach), świadczenia sanitarno-higieniczne wymagane przepisami, a na koniec rozmowę profilaktyczną. Potem pozostaje jej już tylko uregulować rachunek. Od 2014 roku wynosi on 250 zł, ale wypłacalność amatorów mocnych trunków to zaledwie około 30 proc.

- Zgodnie z bilansem sporządzonym na koniec 2018 roku należności te wynoszą 518 008,11zł - informuje Monika Zagórowska z Biura Prasowego UM Nowego Sącza.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

O
Olo
Urzędnicy argumentują dużą ilość koncesji na sprzedaż alkoholu wpływami z korkowego. Jakoś żaden się nie zająknie jakie są koszty tej sprzedaży. To macie. Pół bańki
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska