https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sądeczanka z tunelem pod Justem [ZDJĘCIA, WIDEO]

Stanisław Śmierciak
Stanisław Golonka mówi, że droga nr 75 przez Just stale osuwa się i nie ma szans na jej zatrzymanie. Wójt Łososiny Dolnej jednak krytykuje plan przebudowy trasy. Akcentuje, że autorzy nie zauważyli osuwisk i rezerwatu przyrody.

Stanisław Golonka, wójt gminy Łososina Dolna, jest pewny, że optymalna trasa planowanej nowej drogi nazywanej sądeczanką, powinna prowadzić tunelem pod Justem. Powie to jutro przedstawicielom Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz brytyjskiej firmy, która właśnie zaproponowała pięć alternatywnych wariantów tej drogi szybkiego ruchu.

Wszystkie te opcje wójt przeanalizował bardzo dokładnie. Zdaniem Golonki żaden z proponowanych korytarzy komunikacyjnych nie spełnia oczekiwań sądeczan. Przez gminę Łososina Dolna przebiega 14,7 km obecnej drogi krajowej nr 75. Stanisław Golonka jest zdania, że należy fragmenty trzech proponowanych tras złączyć w jedną i nanieść kilka istotnych modyfikacji.

- Bez kontrowersji przyjmujemy przewidywany przez Brytyjczyków, a przedstawiany przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad, pomysł przebicia tunelu pod Justem. Wchodziłby on pod ziemię na 50. kilometrze drogi w rejonie stadionu w Łososinie Dolnej, a wychodził trzy kilometry dalej przy początku podjazdu pod Just w Tęgoborzy - opisuje Golonka.

Mogę tu postawić dom?

Blisko wlotu planowanego tunelu jedna z mieszkanek Tęgoborzy (nazwisko do wiadomości redakcji) buduje dom. Spodziewa się, że jej wymarzone lokum nad Jeziorem Rożnowskim jednak ocaleje, a nowa droga przejdzie obok domu, lub nie powstanie w tym wariancie. Budowę jednak wstrzymała do czasu wyboru przebiegu sądeczanki.

Z daleka mijać osuwiska

Najwięcej uwag do trasy zaplanowanej przez Brytyjczyków wójt Golonka zgłasza na odcinku od Tęgoborzy do Nowego Sącza.

- Od Justu do planowanego nowego mostu przez Dunajec w Kurowie najlepszy jest obecny przebieg drogi. Szlak powinien biec dotychczasową trasą aż do kamieniołomu w Dąbrowie w gminie Chełmiec. Dalej należałoby zbudować most przez Dunajec i przeprawić drogę z prawego na lewy brzeg rzeki. Nowy odcinek drogi, będący fragmentem innego wariantu trasy sugerowanego przez Brytyjczyków, doszedłby do już istniejącego ronda północnej obwodnicy Nowego Sącza.

Autor: Stanisław Śmierciak, Gazeta Krakowska

Wójt uważa, że kompletnie nierealne jest poprowadzenie drogi wzdłuż lewego brzegu Dunajca w Tęgoborzy, obok wsi Białawoda aż do Marcinkowic.

- To jest teren osuwiskowy i wymagający budowy estakad. Jest tak trudny, że przez kilkadziesiąt lat nie podejmowano budowy przygotowywanej jeszcze w latach II wojny światowej przez Niemców - mówi.

Rezerwat i złe pomysły

Jakby tego nie dosyć, to w rejonie miejscowości Białawoda istnieje rezerwat przyrody. To stawiałoby dodatkowe wymogi w przygotowaniu inwestycji. Raczej trudne do spełnienia.

Wójt zgłasza istotne korekty także do wariantów przebiegu nowej trasy sądeczanki w kierunku Brzeska.

- Nowa droga, tak jak obecna krajówka numer 75, powinna prowadzić lewym brzegiem Jeziora Czchowskiego, zarówno w gminie Łososina Dolna, jak też w gminie Czchów - tłumaczy wójt Golonka. - Przewidziane w jednym z wariantów przeniesienie drogi na prawy brzeg akwenu, to znów wejście w teren zagrożony osuwiskami. Inwestycja tam najpewniej byłaby możliwa, ale moim zdaniem koszmarnie droga - kwituje.

Adam Czerwiński, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Nowym Sączu, uważa, że samorządy i mieszkańcy regionu powinni dokładnie dowiedzieć się, jak nowa szosa będzie powiązana z już istniejącymi na Sądecczyźnie drogami krajowymi, wojewódzkimi, powiatowymi i miejskimi.

Dopiero potem mogłyby akceptować lub nie zgłoszone propozycje.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

T
Turysta
Jesteście za bardzo za i dlatego można was tak zwodzić bez końca.
Uczcie się od górników, tupną nogą i jest kasiorka.
Życzę wam większego zaufania do ludzi mądrych i roztropnych a z pazernością skończcie bo ani sądeczanki ani innych inwestycji nie zobaczycie.
Życzę wam również tak po ludzku przyzwoitości i honoru
b
brawo?
Kolejne bezsensu pomysły Golonki. Kto go rozliczy z pieniędzy za oczyszenie jeziora roznowskiego. Kupa kasy poszła a gorzej jest niz bylo. Teraz kolejny genialny pomysł wójta?
s
sądeczanin
Wiceprezydent Nowego Sącza na spotkaniu w Ratuszu z projektantami Sadeczanki gada bzdury o jakiejś autostradzie na Słowację. Autostrady na Słowację biegną i będą biegnąć z Krakowa i Rzeszowa. Jak Nowy Sącz będzie liczył 150 tysiecy mieszkańców to można pomyśleć o autostradzie. Po stronie słowackiej na wysokości Nowego Sącza też nie ma dużego ośrodka Sądeczanka to nie autostrada tylko poprawiona droga krajowa która ma podłączyć Nowy Sącz do autosady A4 i zapewnić jego szybszy rozwój. Dlatego ma się kończyć w Nowym Saczu a nie obok niego !!! Nowy Sacz jest ostatnim większym ośrodkiem na Południu Polski i na nim będzie się kończyła szybka droga ekspresowa. Dalej na południe łącznie ze Słowacja będą tylko połączenia lokalne drugiej kategorii
k
keiatr
Wiceprezydent Nowego Sącza na spotkaniu z projektantami Sądeczanki w Ratuszu opowiada bzdury !
W ciągu najbliższych 50-100 lat nie będzie korytarza autostradowego przez Nowy Sącz na Słowację. Nowy Sącz nie jest dużym miastem i na jego wysokości na Słowacji tez nie ma dużych ośrodków do których by ta autostrada miała prowadzić. Korytarze na Słowacje są i będą rozbudowywane z Krakowa i Rzeszowa. Sadeczanka nie będzie autostradą tylko droga krajową, a jej zadanie to otworzyć Nowy Sącz na resztę Polski i zapewnić jego szybszy rozwój Dlatego ma ona prowadzic z autostardy A4 do Nowego Sącza, a nie obok Nowego Sącza !!! Jak Pan powiększy Nowy Sacz o sąsiednie gminy i stworzy Pan miasto 150 tysięczne to wtedy porozmawiamy o autostradzie do Nowego Sącza. Na razie dziękuj Pan że ktoś chce zrobić lepsze połączenie miasta do autostrady i nie wybrzydzaj Pan !!!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska