Samochód ze skrzydłami i inne cacka braci Koral, którzy stworzyli lodowe imperium. Te samochody budziły podziw i zazdrość

Bracia Marian i Józef Koral w 1979 r. w Limanowej założyli rodzinna firmę produkującą lody. Zaczynali rozwożąc je białym maluchem. Przednie siedzenie pasażera było wyjęte, a w jego miejsce wstawili wielki termos na lody, które razem robili w suterenie domu kilkadziesiąt kroków dalej, tuż przy rynku w Limanowej. Lody w ten sposób latami rozwozili po okolicy, w niedzielę jeździli po odpustach.

Po lody od braci Koral ustawiały się tłumy. Nic więc dziwnego, że po latach ciężkiej pracy, zaczynając od przysłowiowego „zera” Marian i Józef Koral z rzemieślników stali się przedsiębiorcami, którzy zaczęli wyrabiać lody na masową skalę. Są właścicielami marek Koral i Bracia Koral - Lody Jak Dawniej. Od 1997 r. siedzibę firmy mają w Nowym Sączu, naprzeciw Baszty Kowalskiej. To właśnie w 1997 r. po raz pierwszy do reklamy swoich produktów zaangażowali znaną osobę, gwiazdę ekranu - Katarzynę Figurę. Potem angażowali kolejnych znanych i lubianych aktorów i wokalistów.

Bracia Koral kilkakrotnie znajdywali się w pierwszej setce rankingu najbogatszych Polaków tygodnika „Wprost”. Najwyższą, 18. pozycję zajęli w roku 2009 r., kiedy ich majątek wyceniono na 1,2 miliarda zł. Podobnie było rok później. W 2011 roku byli już na miejscu 22., a ich majątek zmniejszył się o 100 milionów złotych. W późniejszych latach w rankingu już się nie pojawiali, najpewniej przez to, że współwłaścicielami firmy stały się dorosłe dzieci Józefa Korala.

Miłośnikiem piekielnie drogich samochodów jest zwłaszcza Józef Koral, który mieszka w Nowym Sączu. To jego luksusowe pojazdy od lat podziwiają na ulicach mieszkańcy Nowego Sącza. U jednych budzą zachwyt, u innych lekką zazdrość.

Wśród pojazdów, które wyróżniały się na drogach był m.in. zakupiony w 2011 roku mercedesa SLS AMG 6.3. To samochód, o którym znawcy mówią, że ma skrzydła anioła i duszę diabła. Wóz z pełnym wyposażeniem kosztował wówczas ponad 1 mln 250 tys. zł. Wyróżniały go drzwi, które unoszą się ku górze podtrzymywane jedynie zawiasami na środku dachu oraz 570 KM skrytych pod maską. Mógł mknąć 318 km na godzinę.

Do Józefa Korala należało także lamborghini murcielago superveloce LP 6704SV. To auto rozpędzało się do setki w 3,2 sek. i mógł jechać ponad 330 km na godzinę.

Luksusowe samochody to domena całej rodziny Korali. Józef i Marian kupili limuzyny, którymi jeździła zmarła już królowa brytyjska Elżbieta II. Mowa o rolls-royce phantom EBW. Jeden taki wóz wart był przed laty około 3 mln zł.

Także dzieci Józefa Korala woziły się drogimi samochodami. Monika i Iza miały do swojej dyspozycji limuzyny maybach oraz po ferrari 430. Syna Józefa - Michała wyróżniało swego czasu na ulicach Nowego Sącza pomarańczowe lamborghini.

Darek kocha motoryzację. W garażu trzyma lincolna z 1974 roku. To ponad 2 tony wagi. Ile pali?