Sandecja trenuje w pocie czoła na Podkarpaciu. Klub jest aktywny transferowo. Kiedy sparing?

W najbliższą środę 22 czerwca podopieczni trenera Dariusza Dudka sprawdzą się na tle drugoligowego Motoru Lublin. Przypomnijmy, że lublinianie w barażach o awans do pierwszej ligi odpadli w meczu finałowym z Ruchem Chorzów, notując bolesną porażkę 0:4. Kilka dni później z posadą szkoleniowca lublinian pożegnał się Marek Saganowski. Jego następcą został zaledwie 30-letni pochodzący z Sądecczyzny Stanisław Szpyrka, który w latach 2014-2018 odpowiadał za szkolenie w Kolejarzu Stróże.

Z kolei w piątek 24 czerwca ma odbyć się mecz z wymagającym Piastem Gliwice, piątą siłą minionego sezonu w PKO Ekstraklasie.

Wracając do Sandecji, klub z Kilińskiego jest aktywny na rynku transferowym. Dotąd sądeczanie pozyskali chorwackiego obrońcę Ivana Nekića, pomocnika rodem z Gruzji Giorgi Merebaszwiliego oraz wypożyczyli z Jagiellonii Białystok dwóch zawodników do linii pomocy: 20-letniego Krzysztofa Toporkiewicza i 18-letniego Michała Surzyna. Jeśli gracze spełnią oczekiwania mogą zostać wykupieni z „Jagi”. W trakcie sparingów Sandecja będzie przyglądać się kandydatom m.in. do gry w ataku, by wypełnić tam wakat po tych, którzy odeszli, a więc po Łukaszu Zjawińskim czy Swetosławie Dikowie.

W ostatnich dniach o rok przedłużono już umowy m.in. z Tomaszem Boczkiem, Michałem Walskim, Bartłomiejem Kasprzakiem, Damirem Sovsićem czy Elhadji Maissą Fall’em.

Przypomnijmy, że w kadrze nowosądeckiego pierwszoligowca na obóz w Sanoku znalazło się miejsce dla 19 zawodników w tym młodzieżowca z regionu, Mateusza Popieli, syna Tomasza, który odpowiada za świetną organizacją Międzynarodowego Turnieju Sokolika.

Sportowy24.pl w Małopolsce