Jak zauważył Kafarski, który objął Sandecję 9 marca zastępując na tym stanowisku Słowaka Stanislava Vargę, było to typowe spotkanie dwóch zespołów, które walczą o trzy punkty, walczą, aby pozostać w 1. lidze.
- Od początku nie było to dla nas najlepsze spotkanie, potem opanowaliśmy sytuację i mieliśmy okazje stuprocentowe, niestety niewykorzystane. Panowanie na boisku było jakby po stronie Skry, ale sytuacja zagmatwała się po czerwonej kartce, a potem wydawało się, że jakimś cudem uda nam się ten mecz wygrać, ale skończyło się tak, jak się skończyło – komentował.
Jak dodał 48-latek, w jego drużynie jest teraz sporo sportowej złości, takich negatywnych emocji.
- Mam nadzieję, że to co się wydarzyło jeszcze bardziej zjednoczy drużynę i doprowadzi do tego, że będziemy grali dalej, aby zrealizować cel. Przegraliśmy bitwę, ale nie przegraliśmy wojny i zrobimy wszystko, aby w czwartek przywieźć z Głogowa komplet punktów – oznajmił.
Na Dolny Śląsk po punkty. Rywal jest w dużym dołku
W czwartek 6 kwietnia o godz. 18 „Duma Krainy Lachów” zmierzy się na Dolnym Śląsku z Chrobrym Głogów. Jej rywal to obecnie ósma siła ligi, tracąca raptem cztery „oczka” do miejsca barażowego o ekstraklasę.
Chrobry dowodzony przez trenera Marka Gołębiewskiego w ostatniej kolejce został rozgromiony przez rozpędzoną Wisłę w Krakowie 1:4. Drużyna przeżywa obecnie ciężkie chwile, jest w głębokim dołku. Prócz bezbramkowego remisu z Zagłębiem Sosnowiec Chrobry uległ też choćby Podbeskidziu w Bielsku-Białej aż 0:6.
Ostatnią wygraną zespół z Głogowa odniósł jeszcze 19 lutego br. ogrywając u siebie Chojniczankę Chojnice 3:1. Ostatnie mecze to cztery porażki i jeden wspomniany podział punktów.
U siebie Chrobry gra bardzo nierówno o czym świadczą po cztery wygrane, remisy i porażki. W składzie tego pierwszoligowca są jednak piłkarze, którzy zdecydowanie potrafią strzelać gole. Mowa o Mateuszach Bochniaku i Machaju (kolejno 8 i 7 ligowych trafień), Sebastianie Stebleckim (6 bramek) czy Kamilu Wojtyrze i Rafale Wolsztyńskim – duet ten ma w dorobku po 5 goli. W Sandecji próżno szukać tak skutecznych graczy – za wyjątkiem Jakuba Wróbla strzelca 6 bramek.
Jesienią w starciu obu ekip w Niepołomicach górą byli goście triumfując 1:0 po trafieniu Muchy z rzutu karnego. Jak będzie teraz?
- Najbogatsi polscy sportowcy i sponsorzy klubów. Poznaliśmy ich majątki!
- Piłkarze Wisły zaprezentowali się kibicom. Jest obietnica awansu do ekstraklasy
- Wisła Kraków. Kadra drużyny - wiosna 2023 w piłkarskiej I lidze
- Cracovia - kadra zespołu na rundę wiosenną sezonu 2022/2023
- Wieczysta Kraków. Transfery - zima 2023. Kto przyszedł? Dwóch piłkarzy odchodzi
