https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sąsiedzka pomoc uratowała 69-latka od śmierci. Zadymione mieszkanie przy ulicy Sobieskiego w Oświęcimiu

Jerzy Zaborski
Jak dobrze mieć sąsiada, co nie tylko się uśmiechnie czy zagada, ale można na niego liczyć w sytuacji kryzysowej, a taka wydarzyła się w Oświęcimiu, przy ulicy Sobieskiego. 31-latek wyniósł sąsiada z zadymionego mieszkania.

Operator numeru alarmowego otrzymał zgłoszenie o zadymieniu w jednym z mieszkań oraz na klatce schodowej bloku przy ulicy Sobieskiego w Oświęcimiu. Na miejsce natychmiast udały się służby ratunkowe.

W trakcie czynności policjanci ustali, że 31-letni mieszkaniec Oświęcimia oraz jego matka zauważyli, że spod drzwi jednego z mieszkań na parterze wydobywa się dym. Seniorka natychmiast powiadomiła służby ratunkowe, a w tym czasie jej syn wyważył okno, po czym wszedł do zadymionego mieszkania.

- W jednym z pomieszczeń znalazł śpiącego 69-latka, którego natychmiast wyniósł na zewnątrz budynku – wyjawia Małgorzata Jurecka, oficer prasowy oświęcimskiej policji.

Przybyli na miejsce strażacy szybko zlokalizowali źródło zadymienia. Było nim spalone naczynie na kuchence gazowej, w którym 69-latek zamierzał ugotować obiad. Strażacy oddymili mieszkanie i klatkę schodową.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska