Bitewne sceny będą rozgrywane na wzgórzu naprzeciwko kompleksu sportowego. Miejsce doskonale się sprawdziło w minionym roku – publiczność miała świetny widok na to, co działo się na bitewnej scenie.
- Różnica będzie jedynie taka, że scenografia, a więc okopy, zaimprowizowane pogorzeliska domostw, zasieki poprowadzimy po skosie, tak, by widzowie widzieli atakujących żołnierzy z boku, a nie tylko ich plecy – zapowiada Wojciech Drzymała, członek Grupy Rekonstrukcji Historycznej Gorlice 1915.
O efekty specjalne zadbają pirotechnicy, przylecą też dwa samoloty typu Nieuport, systematycznie napływają zgłoszenia od grup rekonstrukcyjnych, które wezmą udział w inscenizacji. W zasadzie już dzisiaj wiadomo, że będzie ich około setki.
Gdy ucichną karabiny, zacznie się życie obozowe – będzie można zajrzeć do żołnierskiego obozu, pewnie skosztować jakiegoś posiłku, wejść do okopów, podpytać rekonstruktorów, chociażby o ich stroje, broń, historię.
Będzie też inna gratka. Przyjedzie firma, która specjalizuje się w wykonywaniu figurek postaci za pomocą drukarki 3D. Urządzenie na podstawie wykonanego wcześniej zdjęcia tworzy taką.
- Doskonale widać wszystkie szczegóły - od konturów oczu po fałdkę na ubraniu - zapowiada Iwona Tumidajewicz, dyrektorka Gminnego Ośrodka Kultury w Sękowej.
- Po raz pierwszy wystawimy też makiety gier bitewnych, nad którymi od ponad roku pracują gimnazjaliści.
Gorlice. Bitwa pod Gorlicami została upamiętniona modlitwą e...
Historyczna inscenizacja na sękowskich polach. W 103. roczn...
ZOBACZ KONIECZNIE
