https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Seksafera w podkrakowskim pogotowiu. Kierownik zwolniony z pracy

Marta Paluch
archiwum Polskapresse
Szefowa krakowskiego pogotowia zwolniła szefa jednego z podkrakowskich oddziałów, o którym pisaliśmy w lutym i marcu (tzw. seksafera w pogotowiu). Pracownicy oskarżali go o faworyzowanie swoich koleżanek w przydzielaniu dyżurów.

Czytaj także:

Atmosferę podgrzał jeszcze pendrive znaleziony przez jednego z nich przy jego stanowisku pracy, z roznegliżowanymi zdjęciami pracownic. - Kierownik został zwolniony. O przyczynach tego kroku nie będziemy jednak informować - ucina jakiekolwiek dyskusje Barbara Grzybek-Korgól, rzeczniczka krakowskiego pogotowia. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, przyczyną zwolnienia była "utrata zaufania".

W sprawie pendrivea i ewentualnego wykorzystywania stanowiska do promowania swoich wybranek, śledztwo prowadziła krakowska prokuratura po zawiadomieniu jej przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Stało się tak w momencie, gdy pogotowie już prowadziło swoje wewnętrzne postępowanie w tej sprawie. Na jego wyniki jednak przyszło długo czekać. Jak tłumaczyła wtedy rzeczniczka pogotowia, zdjęcia nie były wykonane w pracy i dotyczyły życia prywatnego kierownika.

Śladów korupcji śledczy się nie dopatrzyli i postępowanie zostało umorzone. Pogotowie, w tej sprawie milczało jak grób. Kierownik został zawieszony w czynnościach. Poszedł na urlop. A, jak mówi rzeczniczka placówki, postępowanie wewnętrzne nie wykazało, że działał niezgodnie z prawem.

Miss Polonia z dawnych lat. Zobacz galerię najpiękniejszych kandydatek!

"Super pies, super kot"! Zobacz zwierzaki zgłoszone w plebiscycie i oddaj głos!

Mieszkania Kraków. Sprawdź nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
jk
Nie na urlop tylko zwolnienie...
S
Staśka.
Tylko urlop ! Żenada.
a
aaa
nie smakuje już za dobrze. Co ten artykuł wnosi nowego? Przecież to stara sprawa, o której już większość zapomniała. Nic ciekawego pani redaktor nie napisała, jak zwykle zresztą...
t
trutten
Nagrody Pulitzera tez nie powinno byc za styl "....pendrive znaleziony przez jednego z nich przy jego stanowisku pracy...". Tekst na poziomie matola z szostej klasy podstawowki ktory juz dwa razy powtarzal klase z powodu problemow z jezykiem polskim.
d
dno
I co Pani Redaktor. Miało być wielkie śledztwo dziennikarskie, a wyszła kupa. Nagrody Pulitzera nie będzie.
q
qqq
I bardzo dobrze że zwolnili tego Buraka. Nikt po nim płakać nie będzie.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska