Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sensacja! Żarki wyrzuciły z Pucharu Polski trzebińskiego trzecioligowca! [WIDEO, ZDJĘCIA]

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Drużyna Żarek fetująca zdobycie Pucharu Polski w chrzanowskim podokręgu.
Drużyna Żarek fetująca zdobycie Pucharu Polski w chrzanowskim podokręgu. Fot. Jerzy Zaborski
Po sześciu latach zdobywania Pucharu Polski w chrzanowskim podokręgu MKS Trzebinia Siersza oddał trofeum reprezentującym klasę okręgową Żarkom. Skład finału był identyczny jak przed rokiem. Żarki wzięły rewanż za porażkę (0:3). Zwycięska ekipa dostała od szefa podokręgu Józefa Cichonia czek na 600 zł, a pokonana na 400 zł. Dodatkowo każda z drużyn otrzymała po 10 piłek. Zamiast pucharu, każdy zawodnik otrzymał pamiątkowy medal.

Początek spotkania był zaskakujący. Pierwszym ostrzeżeniem dla trzecioligowców był strzał Kurzaka, oddany z 18 m, po którym piłka zatrzymała się na słupku (30 min).

Minutę później miejscowi cieszyli się z prowadzenia; z rzutu wolnego zagrywał Kurzak, a że Krzysztof Pająk odbił piłkę wprost pod nogi Kosowskiego, pozostało mu tylko dopełnienie formalności.

Później kapitalnym strzałem z 20 m popisał się Kurzak i trzecioligowcy znaleźli się opałach.

Goście przed przerwą mieli jedną okazję. Po zagraniu Ołowni z prawej strony, zamykający akcję Jakub Pająk uderzył w krótki róg, lecza Dawid Pędziałek wybił piłkę na korner (11 min).

W przerwie trzebianianie wprowadzili czterech zawodników z pierwszego składu. Ruszyli ostro do przodu. Dwie okazje miał Kamil Włodyka. Wreszcie, po rzucie rożnym Jagły, do siatki głową trafił Radosław Górka. Jednak impet gości szybko osłabł.

W 70 min przyjezdni mieli wolnego pośredniego, z 5 m, z boku pola bramkowego. Jednak Kurzak nie zamienił go na gola. Co się jednak odwlecze, to nie uciecze....

Potem dwa razy w głównej roli wystąpił Robert Jesionowski. Najpierw uderzył z wolnego, z 20 m, a piłka po odbiciu się od słupka, wpadła do siatki. Później huknął tak mocno, że futbolówka po odbiciu się od poprzeczki wpadła do siatki. Gol Włodyki był dla trzebinian na otarcie łez, choć sędzia przedłużył mecz toczący się w arcytrudnych warunkach aż o 4 minuty.

- To dla nas historyczny sukces – cieszył się Zdzisław Bębenek, prezes żareckiego klubu.

- Jestem zawiedziony nie tylko wynikiem, ale także postawą zmieników, którzy dostali swoją szansę – ocenił Robert Moskal, trener trzebinian.

Żarki – MKS Trzebinia/Siersza 4:2 (2:0)
Bramki:
1:0 Kosowski 31, 2:0 Kurzak 43, 2:1 Górka 58, 3:1 R. Jesionowski 77, 4:1 R. Jesionowski 86, 4:2 Włodyka 90.

Żarki: Pędziałek – Szafran, Saternus (78 Mrózek), K. Jesionowski, Kosowski (65 Paluch) – J. Horawa, Nędza (86 Gucik), Przebinda, R. Jesionowski – Knapik (60 Rubacha), Kurzak.

Trzebinia/Siersza: K. Pająk – Martyniak (46 Miza), Ołownia, Górka, Jagła – Kurek(46 Włodyka), Małodobry (46 Gawęcki), Majcherczyk, Domurat – Kaiser (46 Kowalik), J. Pająk.

Sędziował: Dawid Malczyk (Chrzanów)

Żółte kartki: Domurat – Pędziałek.

Widzów: 100.

******Puchar Polski Wadowice*******

Zaplanowany na dzisiaj finał pomiędzy Babią Górą i Iskrą Klecza został odwołany ze względu na złe warunki atmosferyczne.

Z kolei oświęcimski finał pomiędzy Rajskiem i Unią ma się odbyć 12 października.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska