Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkówka. Mocne wejście Proximy

Pawel Panus
Pawel Panus
Zawodniczki Solnej Wieliczka bardzo dobrze radziły sobie w bloku
Zawodniczki Solnej Wieliczka bardzo dobrze radziły sobie w bloku fot. Andrzej Banaś
Siatkówka. Zespoły z Krakowa i Wieliczki w roli faworytów pierwszoligowych rozgrywek.

Przez trzy dni w hali przy ul. Ptaszyckiego rozgrywany był ogólnopolski turniej organizowany przez nowy klub Proxima Kraków. Na starcie stanęły cztery drużyny, które rywalizowały systemem każdy z każdym.

Pierwszego dnia turnieju doszło do najbardziej oczekiwanego meczu pomiędzy dwoma pierwszoligowcami z Małopolski: Proximą i Solną Wieliczka. W pierwszych dwóch setach górą były gospodynie prowadzone przez Zenona Matrasa. Krakowianki, które po raz pierwszy zaprezentowały się krakowskiej publiczności, grały efektownie, choć widać, że 14 nowych zawodniczek musi mieć jeszcze czas na zgranie.

Trzeciego seta wygrały wieliczanki, rozegrano także czwartego, w którym także górą była Solna. Zgodnie jednak z regulaminem zawodów grano trzy sety i mecz wygrała Proxima 2:1.

- W tych zawodach wynik nie był najważniejszy. Prawdziwe derby będą podczas spotkań o ligowe punkty. Nasz skład zmienił się znacząco w porównaniu z tym, który wygrał drugą ligę. Z tego powodu trenerka szuka optymalnego ustawienia i temu mają służyć mecze towarzyskie. Cieszy mnie fakt, że Proxima zbudowała dobry zespół, bo dzięki temu rozgrywki będą o wiele ciekawsze dla kibiców - mówi prezes Solnej Mariusz Tyrański.

Drugi dzień turnieju był udany dla obu zespołów z naszego regionu. Solna pokonała Karpaty Krosno 2:1, natomiast Proxima w takim samym stosunku MKS Kalisz. W meczu Karpat z MKS Kalisz górą były te pierwsze (2:0).

Wczoraj zespół z Krakowa przypieczętował końcowy sukces pokonując 3:0 zespół z Krosna. Drugie miejsce zajęła Solna, a trzecie Karpaty.

Sukces Proximy jest pewnym zaskoczeniem, wszak zespół stworzony został dosłownie od podstaw. Zakontraktowano 14 nowych zawodniczek i każda z nich miała okazję zaprezentować się na parkiecie. Pewne jest to, że pierwszą rozgrywająca będzie Adrianna Budzoń, na pozostałych pozycjach do końca trwać będzie rywalizacja o miejsce w wyjściowej szóstce.

Jedyną przykrą informacją jest ta, że na długi czas z gry wyłączona została w drużynie Proximy Agnieszka Woźniak, która podczas treningu doznała poważnej kontuzji.

Turniej pokazał, że obie drużyny z naszego regionu powinny zaliczać się do ścisłej czołówki. Obie, dysponując solidnym zapleczem organizacyjno-finansowym, zbudowały składy w oparciu o młode, ambitne zawodniczki, które wspiera kilka rutynowanych siatkarek.

Sezon w pierwszej lidze rusza 1 października. W pierwszej kolejce zespoły, które rywalizowały w krakowskim turnieju znów się ze sobą spotkają. Solną czeka bowiem wyjazd do Krosna, natomiast Proxima podejmie beniaminka z Kalisza, który zastąpił w I lidze Murowaną Goślinę.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Siatkówka. Mocne wejście Proximy - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska