Poprzedni sezon, debiutancki w ekstraklasie, zespół spędził w Nowej Hucie. W związku z modernizacją hali "Suche Stawy" długo trenował na obiektach Com Com Zone, a mecze grał na wyjeździe. Później przeniósł się do wspomnianej hali. Prezes klubu Łukasz Kadela po zakończeniu rozgrywek sygnalizował, że potrzebne jest nowe miejsce.
Wydawało się, że zespół może zagościć w hali 100-lecia Cracovii na al. Focha, ale nie udało się porozumieć z jej operatorem. Rozmowy z miastem, które jest właścicielem, również nie przyniosły przełomu, stąd decyzja o wycofaniu Trefla Proximy z rozgrywek.
Jak informują w komunikacie działacze "... na mocy ostatecznego stanowiska Gminy Miejskiej Kraków nie jesteśmy w stanie realizować powierzonej nam misji budowania profesjonalnego sportu. Powyższy stan sprawia, że chociażby pozyskanie nowych, a wręcz utrzymanie aktualnych sponsorów nie jest możliwe, kiedy klub nie ma stałej obecności na obiekcie sportowym o odpowiednich standardach".
Chodzi o to, że ile pierwszy sezon działalności można było potraktować w kwestiach organizacyjnych nieco "ulgowo", to chcąc myśleć o rozwoju potrzeba stabilizacji. Dotyczy to także możliwości przygotowania oferty dla partnerów finansowych. Nie ma co ukrywać, że frekwencja w hali w Nowej Hucie była niska, na co wpływ zapewne miała też odległość od centrum. Klub nie widział tam odpowiednich warunków do rozwijania "profesjonalnego sportu". Takie mógłby mieć w hali przy al. Focha.
Jak wskazuje Kadela, wszystkie inne zespoły w ekstraklasie mają swój "dom" w głównych obiektach miasta. Natomiast nie ma co ukrywać, że gra w Tauron Arenie przekracza możliwości finansowe klubu.
Proxima na siatkarskiej mapie Krakowa utrzymała się dwa lata. Po zajęciu 2. pozycji w I lidze, klub wykupił miejsce w ekstraklasie, w której spędził poprzedni sezon. Bardzo dobry wynik - 6. lokata - dawał nadzieję na dalszy rozwój. Nie udało się jednak znaleźć pod Wawelem odpowiedniego miejsca.
W poprzednim sezonie w LSK grały dwa zespoły z Małopolski, teraz nie będzie żadnego. Wcześniej decyzję o rezygnacji ogłoszono w Polskim Cukrze Muszyniance (drużynę przeniesiono do Radomia).
Follow https://twitter.com/sportmalopolskaAdam Nawałka: Kadra szersza niż podczas Euro, ale podstawowi zawodnicy w słabszej formie