Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skandal na meczu w Tęgoborzu? Wulgarne okrzyki, obraźliwy transparent. „Oni mają po 14, 15 lat”

Remigiusz Szurek
Remigiusz Szurek
Do naszej redakcji zgłosił się kibic proszący o anonimowość. Jak nam przekazał, w trakcie niedzielnego spotkania 11. kolejki Ligi Okręgowej w grupie nowosądecko-gorlickiej, fani miejscowych - sympatycy Harta Tęgoborze, zachowywali się karygodnie.
Do naszej redakcji zgłosił się kibic proszący o anonimowość. Jak nam przekazał, w trakcie niedzielnego spotkania 11. kolejki Ligi Okręgowej w grupie nowosądecko-gorlickiej, fani miejscowych - sympatycy Harta Tęgoborze, zachowywali się karygodnie. fot. archiwum czytelnika
Do przykrych scen doszło w trakcie piłkarskiego meczu derbowego pomiędzy gospodarzami Hartem Tęgoborze, a przyjezdnymi Łososiem Łososina Dolna. Wygrali ci pierwsi 3:0.

Do naszej redakcji zgłosił się kibic proszący o anonimowość. Jak nam przekazał, w trakcie niedzielnego spotkania 11. kolejki Ligi Okręgowej w grupie nowosądecko-gorlickiej (22 października), fani miejscowych zachowywali się karygodnie.

„Młodzi piłkarze mający raptem po kilkanaście lat, zasiadający w niedzielę na trybunach w klubowych bluzach Harta, zakupionych przez gminę Łososina Dolna obrażali piłkarzy Łososia, zachowywali się skandalicznie. Warto sprawdzić ten temat” – przekazał nam.

Komentarze z obu klubów

Skontaktowaliśmy się z wiceprezesem Łososia Łososina Dolna Markiem Nowakiem. Ten potwierdził nam, że w niedzielę doszło do omawianego incydentu.

- Przez lata staraliśmy się, by te derby między Łososiem a Hartem były rozgrywane w przyjaznej atmosferze, ale niestety ostatnio zostało to wszystko popsute przez kilku zawodników i kibiców… Zespół Hartu w ostatnich latach fajnie wygląda na boisku, teraz triumfował w derbach, zasłużenie, ale szkoda, że forma piłkarska nie poszła w parze z kulturalnym kibicowaniem – powiedział nam.

Warto przypomnieć, że kilka lat temu w starciu Harta z Victorią Łososina Dolna doszło do przykrej sytuacji ze strony fanów Łososia. Ci m.in. intonowali obraźliwe przyśpiewki pod adresem klubu z Tęgoborzy.
- Było małe zamieszanie, przyjęliśmy to na klatę, a jako Łosoś zrobiliśmy wszystko, by nasi kibice byli pozytywnie nastawieni na rywalizację z Hartem i to się udawało. Szkoda, że teraz jest to niszczone przez drugą stronę – zauważa Nowak. Więcej jednak mówić nie zamierza.

Za to od jednego z obserwatorów niedzielnego meczu kibicującego Łososiowi wiemy, że na trybunach było ostatnio gorąco.

- W ciągu trzech lat pod naszym adresem nie było żadnej „ku…”. Teraz już wychodząc na rozgrzewkę piłkarze mogli dostrzec baner wywieszony przez kibiców Harta, piłkarzy, juniorów tego klubu. Pierwszy „Hart duma gminy” nikogo nie obrażał, ale za to drugi „Jeb… Łososia” już tak – denerwuje się nasz komentator.

Jak dodaje, obraźliwy plakat został zdjęty po interwencji prezesa miejscowych.

- Ci ludzie to była młodzież w wieku tak na oko od 12 do 15 lat. Krzyczeli co jakiś czas „Łosoś to stara k…”, czy „Łosoś Łosoś starą k… jest”. Tylko na to było stać tych kibiców. Oberwało się też sędziemu. Co ciekawe po meczu piłkarze Harta poszli świętować z tymi osobami, co wyzywały Łososia. Moim zdaniem to nie przystoi. Przy banerach miał mieć udział jeden z graczy Harta gospodarzy – zauważa nasz rozmówca.

Co na to prezes klubu z Tęgoborzy Ryszard Dziedzic? Ten bagatelizuje całą sprawę.

- No coś tam było słychać... To jednak takie młode chłopaki, mają po kilkanaście lat, a Łosoś szuka sensacji, bo przegrał. Ja powiedziałem tym naszym chłopakom, kibicom, że „po co to komu, po co takie coś krzyczeć?” Mi się jednak wydaje, że ktoś szuka sensacji… Łosoś ostatnio przegrał u siebie, teraz u nas. Faktycznie widziałem ten baner, ściągnąłem go, nikt nie protestował, informację o nim przekazali mi sędziowie, ale tam się wiele nic nie działo. Po co to takie coś komu potrzebne? Na trybunach dzieją się różne rzeczy… Po co to nagłaśniać? - powiedział.

Skontaktowali się z nami także młodzi ludzie, zasiadający w niedzielne popołudnie na trybunach stadionu Harta. Nie chcieli podawać swoich personaliów, poczuli się jednak dotknięci słowami, jakie padły pod ich (?) adresem na łamach naszego tekstu.

- Jesteśmy zaskoczeni tym, co ukazało się w „Gazecie Krakowskiej”. To nie jest tak, że przez cały mecz krzyczeliśmy i skandowaliśmy obraźliwe przyśpiewki. Zdarzyło się to może raz czy dwa. Poza tym nie mamy jak napisano czternastu czy piętnastu lat, a w naszej grupie jest już wielu chłopaków, którzy ukończyli 18 lat. Sama flaga z obraźliwym napisem szybko zniknęła z płotu, nikt z nas nie protestował, że tak się stało – przekazali wspólnie w rozmowie telefonicznej.

Nowy Sącz. Arkadiusz Mularczyk: Polacy przez lata dziedziczyli biedę

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska