- W sobotę spotkałem się w Zakopanem z Janem Walkoszem Jamborem, wicedyrektorem COS pod Giewontem. Udało nam się dojść do porozumienia w sprawie najmu obiektu. W niedzielę z samego rano nasze ustalenia zostały potwierdzone przez dyrekcję naczelną COS w Warszawie - mówi Wojciech Ziemski, organizator benefisu Małysza.
Czytaj także:**Skok do celu: kto zarobi na pożegnaniu Małysza?**
Ziemski nie chce mówić o cenie najmu skoczni do czas podpisania umowa. To ma nastąpić na początku tego tygodnia. - Mogę tylko powiedzieć, że cena jest satysfakcjonująca dla obu stron - dodaje.
Zobacz także:**Zobacz, jak zmieniał się Adam Małysz (ZDJĘCIA)**
Ponadto, zakopiański COS zobowiązał się przekazać uzyskane od organizatorów pieniądze na rozwój sportu w Małopolsce.
O problemach przy organizacji benefisu jako pierwsza poinformowała 'Gazeta Krakowska'. Sprawa wyszła na światło dziennie w ostatnią środę. Wówczas to organizator imprezy poinformował, że nie może dogadać się z zakopiańskim COS. Początkowo ustalano, że za wynajem skoczni na jeden dzień organizator zapłaci 18 tys. zł (plus 5 tys. zł za pawilon). W środę rano COS zażądał 200 tys. zł. Wówczas organizacja benefisu stanęła pod znakiem zapytania.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Brutalna wojna o turystę. Kto podpala meleksy?
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
Skok do celu Adama Małysza: czytaj wszystko o ostatnim występie najlepszego polskiego skoczka