Skoki naciarskie dziś - wyniki MŚ w lotach w Planicy. Po pierwszym dniu konkursu indywidualnego Polacy są w czołówce 11.12

Dziś w Planicy drugi dzień konkursu indywidualnego w MŚ w lotach. Oto relacja i wyniki na żywo.

• 1. Karl Geiger (Niemcy) 431,2 pkt (241 i 223,5 m)
• 2. Halvor Egner Granerud (Norwegia) 426,6 pkt (221 i 229,5 m)
• 3. Markus Eisenbichler (Niemcy) 425,7 pkt (220 i 247 m)
• 4. Michael Hayboeck (Austria) 422,9 pkt (245,5 i 217 m)
• 5. Robert Johansson (Norwegia) 411,4 pkt (220 i 228,5 m)
• 6. Yukiya Sato (Japonia) 408,9 pkt (222 i 229 m)
• 7. Piotr Żyła (Polska) 408,5 pkt (221,5 i 224,5 m)
• 8. Kamil Stoch (Polska) 399 pkt (213 i 229 m)
• 9. Jewgienij Klimow (Rosja) 397 pkt (237 i 208 m)
• 10. Andrzej Stękała (Polska) 396,5 pkt (224,5 i 215,5 m)
• ...
• 12. Dawid Kubacki (Polska) 394,8 pkt (219 i 215,5 m)

W mistrzostwach świata w lotach w Planicy za nami dwie z czterech serii konkursu indywidualnego. Polacy są wysoko, ale o medal będzie im w sobotę (godz. 16) bardzo trudno. Piotr Żyła zajmuje 7. miejsce, Kamil Stoch 8., Andrzej Stękała 10., a Dawid Kubacki 12. Prowadzi Karl Geiger..

W piątkowej serii próbnej Polacy pokazali moc, wszyscy znaleźli się w czołowej dziesiątce. Pierwsza seria konkursu, wyłaniająca 30 z 40 zawodników, którzy zyskali prawo do dalszych skoków, też była udana, ale pewien niedosyt pozostał. Poza "10" znalazł się tylko Stoch - 13., a pozostali zajęli w niej trzy ostanie miejsca: 8. był Żyła, 9. Stękała, a 10. Kubacki (w czwartek rano miał problemy z kręgosłupem, jego występ długo stał pod znakiem zapytania).

Kamil Stoch ma złote medale z MŚ i igrzysk. Do kolekcji brakuje mu trofeum z lotów. W 2018 r. zdobył srebro

Liderem był Karl Geiger, który skoczył 241 m. Dalej poleciał tylko Michael Hayboeck (245,5 m), ale miał znacznie lepsze warunki. Podium uzupełniał Jewgienij Klimow, obecność Rosjanina w tym gronie było sensacją. Na kolejnych pozycjach, ze sporą stratą do lidera, plasowali się faworyci: lider PŚ Halvor Egner Granerud i Markus Eisenbichler.

Druga seria nieco zmieniła układ sił w polskim obozie. Poprawił się Stoch, który po skoku na 229 m wyprzedził Stękałę i Kubackiego. Żyła poleciał na 224,5 m, utrzymując miano najlepszego z Biało-Czerwonych.

Po chwili na 247 m pofrunął Eisenbichler, ale to okazało się wystarczające "tylko" na 3. miejsce. Przed nim znaleźli się Geiger, który obronił prowadzenie, oraz Granerud. Broniący złota Daniel Andre Tande po pierwszym dniu jest dopiero 14.
W konkursie zabrakło kilku znanych zawodników. Uraz pleców odnowił się wracającemu po koronawirusowej pauzie Stefanowi Kraftowi (jeśli nie okaże się poważny, zawodnik może wystąpić w niedzielnej drużynówce). Do kwalifikacji nie przystąpili m.in. Peter Prevc (Słoweńcy postawili na kogoś innego) i Marius Lindvik (zrezygnował ze startu).

W sobotę dwie kolejne serie konkursu indywidualnego (godz. 16). W niedzielę natomiast rywalizacja drużyn. Polacy mają wystąpić w składzie: Stoch, Kubacki, Żyła i Stękała, a patrząc na ich formę, mogą walczyć o złoto. Rezerwowym będzie Klemens Murańka; Aleksander Zniszczoł został odesłany do domu.

Sobota, 12.12

• 15:00 - seria próbna
• 16:00 - trzecia i czwarta (finałowa) seria konkursu indywidualnego

Sportowy24.pl w Małopolsce