https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Śladem naszych publikacji. MPO wyjaśnia sprawę opłat za śmieci

MPO
Andrzej Wśniewski
W związku z artykułem "Prezes MPO straszy śmieciową podwyżką", jaki ukazał się w wydaniu "Gazety Krakowskiej" 29 sierpnia 2013 roku, Zarząd Spółki Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania Spółka z o.o. w Krakowie, pełniącej funkcję Zarządcy Gminnego Systemu Gospodarowania Odpadami Komunalnymi w Gminie Miejskiej Kraków, wyjaśnia:

Kraków: Opłaty za śmieci znowu wyższe? Oto plany MPO

Prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania jest zwolennikiem obniżki stawek za odbiór odpadów komunalnych, jak tylko w systemie pojawią się realne nadwyżki, co zostało wyraźnie podkreślone w rozmowie z autorką artykułu - panią Martą Paluch.

Tymczasem w tekście czytamy o sugestiach czy planach podwyżek, czego nie ma ani też nie było. Podane w artykule dane o niewłaściwym oszacowaniu ogólnych kosztów systemu gospodarowania odpadami mijają się z prawdą. Szacowany przychód miesięczny systemu był określony na poziomie 14 milionów złotych i nie ma tu mowy o żadnych błędach. Finanse szacowane były przez ekspertów zewnętrznych firm audytorskich, co jest sprawdzalne i co można poddać analizie. Odbiór odpadów to tylko jeden z mniejszych elementów całego systemu, który ma wiele składowych. Koszt odbioru i transportu odpadów to niespełna 30 procent całości kosztów systemu. Składowych systemu opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, zgodnie z Ustawą o utrzymaniu czystości i porządku jest wiele:

1. Koszty odbierania, transportu, zbierania, odzysku i unieszkodliwiania odpadów komunalnych.
2. Koszty obsługi administracyjnej systemu, w tym koszty informacji.
3. Koszty tworzenia i utrzymania Punktów Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych.

Trzeba też dodać, że powierzenie zadań własnych Gminy Miejskiemu Przedsiębiorstwu Oczyszczania odciąża budżet Gminy z działań inwestycyjnych. Dodatkowo, przedstawione redakcji "Gazety Krakowskiej", przez prezesa MPO Kraków, perspektywy 2020 roku i związana z tym między innymi konieczność spełnienia wymagań unijnych i dyrektyw, osiągnięcia niezbędnych efektów ekologicznych, zostało przekazane w tekście całkowicie opacznie. Wyciąganie błędnych wniosków o tym, jakoby ktoś miał karać dziś za niewłaściwą segregację czy nieprawidłowe oddawanie segregowanych odpadów komunalnych, wynika z braku zrozumienia tematu. Można tylko przypomnieć, że uchwałą Rady miasta Krakowa z lipca 2012 roku Gmina przejęła cały strumień odpadów komunalnych, w tym odbiór odpadów, od właścicieli nieruchomości, na których nie zamiesz-kują mieszkańcy, a powstają odpady.

Krystyna Paluchowska, rzecznik prasowa Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gosc
KUKU, a dlaczego sądzisz że mogą nas czekać podwyżki ?
Jak to jest możliwe że przed nowym podatkiem śmieciowym które zafundowało nam zasrane PO, płaciłem 19 zł prywatnej firmie, teraz płaca MPO 35 zł a im nadal się nie opłaca.
Jak to możliwe ?

Moim zdaniem tak to wygląda że MPO ma przerośnięte struktury które opłacamy my mieszkańcy, a oni mają to gdzieś.
W Polsacie telewizje robi 200 osób, w TVP ponad 2000 tys, i jeszcze im mało abonamentu, złodzieją.
D
Daniel
Praca rzecznika prasowego w miejskiej spółce jest chyba gorsza od puszczania się na wylotówce z miasta. Ale abstrahując od tego prezes MPO to niezłe bydle. Ustawa miała zmusić ludzi do segregacji, wiele firm zaczęło wiec segregować śmieci i jeszcze na tym zarabiać sprzedając ww. A prezesio faja nagle zorientował się że mniejszy mają przychód ze zdzierstwa i.... cytuję "Prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania jest zwolennikiem obniżki stawek za odbiór odpadów komunalnych, jak tylko w systemie pojawią się realne nadwyżki..."
Sam jesteś pało nadwyżką opłacaną z naszych podatków.
A
Anna
Ten bajzel jaki nam zafundowano woła o pomstę,na ul.Ślicznej w Krakowie całymi tygodniami leża śmieci,przy obecnych wiatrach latają,niewiem kto odpowieda za ten bajzel jak zwykle nikt.Anna
k
kuku
Poziom dziennikarstwa GK schodzi na psy. Przestańcie pisać artykuły pod dyktando politycznych oszołomów. Radni wtrącają się w sprawy, na którym kompletnie się nie znają. Teraz radny PO Jaśkowiec wyliczył nowe stawki i razem z radnym PO Stawowym obiecują znaczące obniżki opłat. Do tej pory nikt nie wie, czy obecne stawki są prawidłowe, może okazać się, że będzie można je obniżyć, ale możliwe jest też ich podniesienie. Radni oddali zarządzanie systemem śmieciowym fachowcom z MPO, to teraz powinni im zaufać, albo sami wziąć odpowiedzialność za cały system, powołując nową spółkę, której prezesem mógłby zostać taki wybitny specjalista od wszystkiego – niejaki Dominik Jaśkowiec.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska