Po awansie zespół wygrał już 6 spotkań, m.in. ostatnie z Górnikiem Wieliczka (1:0), zmazując złe wrażenie po porażce aż 2:6 z Pcimianką.
- Gramy dwa, trzy, cztery dobre mecze, po czym przydarza nam się klops, taki mecz przegrany z przytupem - analizuje szkoleniowiec. - Rozmawiam o tym z zawodnikami, na treningach pracują bardzo dobrze i są świadomi tego, że musimy wyeliminować zachowania powodujące takie wpadki. Jeśli się to uda, jeśli osiągniemy stabilność, to staniemy się takim solidnym czwartoligowcem - uważa Dudziński.
TOP 9: NAJLEPSI STRZELCY IV LIGI (KRAKÓW-OŚWIĘCIM) PO 12 KOLEJKACH
23 gole strzelone przez Słomniczankę to trzeci wynik w lidze. Zespół ma mocnego snajpera w postaci Bartosza Kozieła, zdobywcę już 9 bramek. Kto poza nim tworzy oś drużyny?
- Jak każdy zespół, mamy swoje filary: bardzo solidnie gramy w środku pola, duży postęp zrobili środkowi obrońcy (Patryk Strona i Damian Dębowski - przyp.), którzy bardzo dobrze się uzupełniają - ocenia trener. - Wielu jest chłopaków, którzy prezentuje się w tej lidze solidnie, natomiast przed końcem rundy nie chciałbym wymieniać konkretnych nazwisk - żeby nie zapeszyć. Poczekajmy z ocenami jeszcze te kilkanaście dni.
Liczba zdobytych bramek sugeruje, że Słomniczanka jest ekipą nakierowaną na ofensywę, jednak Dudziński zaprzecza: - My mamy się mądrze bilansować. Po meczu w Myślenicach (wygranym z Dalinem 2:1 - przyp.) nasz bramkarz Robert Widawski powiedział, że my gramy kompaktową piłkę. I ja chciałbym, żebyśmy właśnie taką grali, do niej dążyli. Żebyśmy mądrze się bronili, dobrze organizowali się w grze obronnej, bardzo dobrze reagowali na stratę piłki i dobrze przechodzili po odbiorze do szybkiego ataku.
Jesienią pozostały Słomniczance trzy mecze. Najbliższy - w niedzielę z Wiślanką w Grabiu. Znów zabraknie w bramce Widawskiego, pauzującego po czerwonej kartce.
Follow https://twitter.com/sportmalopolskaDZIEJE SIĘ W SPORCIE - KONIECZNIE SPRAWDŹ: