O sprawie poinformował Przemek Garczarczyk na Twitterze. Dobrze zorientowany w pięściarskich tematach dziennikarz zdradził, że do „Górala” telefonował promotor Aleksandra Powietkina, ale nasz pięściarz szybko uciął rozmowę.
Dziwne? Absolutnie nie. Tomasz Adamek przygotowuje się obecnie do czerwcowej gali Polsat Boxing Night w Ergo Arenie (24 czerwca). W swojej 56. walce w zawodowej karierze zmierzy się z Solomonem Haumono z Nowej Zelandii. Będzie to główna walka wieczoru w gdańsko-sopockim obiekcie.
Naturalnie zatem sparing z Aleksandrem Powietkinem kolidowałby z przygotowaniami polskiego pięściarza do kolejnego pojedynku. Rosjanin do ringu wrócić ma bowiem 1 lipca w Moskwie.
Dodajmy, że Adamek ma już za sobą kilka sparingów przed walką w Ergo Arenie. Rękawice krzyżował m.in. z Adamem Kownackim i Michałem Cieślakiem. Ten pierwszy przymierzany jest obecnie do pojedynku z Arturem Szpilką.
Przypomnijmy, że poza Adamkiem, podczas gali Polsat Boxing Night w Ergo Arenie, zobaczymy jeszcze m.in. Krzysztofa Głowackiego, Mateusza Masternaka czy Ewę Brodnicką.
Magazyn Sportowy24 - Paweł "Popek" Mikołajuw
Opracował: ŁŻ