Sobolewski: to będzie bardzo ciężka bitwa

Zobacz także: Wisła Kraków jest już w Łoweczu

Rozmawialiśmy przed meczem ze Skonto w Rydze i przyniosło to szczęście. No to wypada to powtórzyć. Teraz jednak rywal jest znacznie mocniejszy od Łotyszy.
Liteks rzeczywiście jest o wiele mocniejszy od Skonto. Graliśmy z nimi na obozie w Holandii i był to bardzo trudny mecz, mimo iż wygraliśmy ten sparing. Z gry więcej w tym spotkaniu miał Liteks. Spędziliśmy zresztą na tym zgrupowaniu wspólnie sporo czasu, więc szczerze mówiąc nie bardzo mamy się czym zaskoczyć.

Jakie są najmocniejsze strony tej drużyny?
Grają piłkę bardzo techniczną, wymieniają mnóstwo podań. Bardzo dobrze wyprowadzają piłkę od tyłu. Ciężko jest im również odebrać piłkę. Trzeba się będzie mocno napracować, żeby to zrobić i zacząć swoją akcję.

Z Pana opisu wynika, że Liteks preferuje podobny futbol jak Wisła.
Trochę tak to wygląda. Liteks jest oczywiście silniejszym rywalem niż wspomniane wcześniej Skonto, ale też grając z taką drużyną, otwierają się inne możliwości dla nas. Myślę, że będziemy mieli więcej szans z przodu niż w meczach z Łotyszami.

W Polsce bez względu na to gdzie jest mecz, staracie się grać swoją piłkę. Tutaj też tak będzie, czy poszukacie innego sposobu na rywala?
Trener Maaskant cały czas nam wpaja, żebyśmy pracowali nad swoim stylem gry. Myślę, że w tym meczu również będziemy starali się go pokazać. Czy nam się to uda, to już inna sprawa. Wiele będzie zależało od tego, jak wysoko poprzeczkę zawiesi nam przeciwnik. Zobaczymy czy będziemy mogli grać swoją piłkę czy też Liteks zepchnie nas do obrony.

Na ile będzie pańskim zdaniem odczuwalny brak w składzie Patryka Małeckiego?
Na pewno Patryk jest bardzo mocnym punktem naszego zespołu. Szkoda, że nie ma go z nami. Mam nadzieję, że wyleczy się do rewanżu i pomoże nam awansować.

To będzie pierwszy mecz, w którym da o sobie znać szeroka kadra?
Rzeczywiście mamy szeroką i co najważniejsze wyrównaną kadrę. Są po dwie osoby na każdą pozycję, więc nawet jak ktoś nie może grać, wskakuje na jego miejsce inny. Tak jest teraz w przypadku Patryka.

Cezary Wilk stwierdził ostatnio, że grając z takim zespołem jak Liteks, będziecie we dwójkę w swoim żywiole, bo czeka was wiele pracy w destrukcji.
To prawda, czeka nas rzeczywiście z Czarkiem mnóstwo pracy. Szykujemy się na batalię i myślę, że wiele będzie zależało od naszej dwójki.

Trener Maaskant twierdzi, że stadion Liteksu jest miły, ale was nie zdeprymuje.
Mogę tylko potwierdzić słowa trenera.

Rozmawiał Bartosz Karcz

Zobacz zdjęcia ślicznych Małopolanek! Wybierz z nami Miss Lata Małopolski 2011!

Kochasz góry?**Wybierz najlepsze schronisko Małopolski**

Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail

Zapisz się do newslettera!