Plastik w wodzie butelkowanej

W kinach można obecnie oglądać widowiskową superprodukcję "Akademia Pana Kleksa" w reżyserii Macieja Kawulskiego. Cztery dekady temu zadania przełożenia kultowej książki Jana Brzechwy na język filmu podjął się reżyser Krzysztof Gradowski.
To właśnie jego "Akademię Pana Kleksa" z 1983 roku będzie można zobaczyć w weekend 20-21 stycznia w Kinie Pod Baranami. Ten polsko-radziecki film został podzielony na dwie części: "Przygody Księcia Mateusza" (cz. I) oraz "Tajemnica Golarza Filipa" (cz. II). Obie zostaną wyświetlone w krakowskim kinie z taśmy 35 mm, pochodzącej ze zbiorów Filmoteki Narodowej - Instytutu Audiowizualnego.
Tytułowy Pan Kleks (w tej roli znakomity Piotr Fronczewski) to nie tylko nauczyciel, ale i czarodziej. W najzwyklejszych, najbardziej codziennych czynnościach potrafi dostrzec coś cennego, pasjonującego i pożytecznego. W roli dziesięcioletniego Adasia Niezgódki, który rozpoczyna naukę w szkole Pana Kleksa, wystąpił Sławomir Wronka, obecnie ceniony fizyk.
"Akademia Pana Kleksa" zachwyca wspaniałymi plenerami (m.in. pałac w Nieborowie, Pałac Woroncowa w Ałupce) oraz nowoczesną, elektroniczną muzyką autorstwa Andrzeja Korzyńskiego. Trudno po seansie nie nucić kultowej piosenki "Witajcie w naszej bajce" wykonanej w filmie przez Chór Chłopięcy Towarzystwa Śpiewaczego "Lutnia".
Ekranizacja powieści Jana Brzechwy z Piotrem Fronczewskim w roli głównej to zarazem musical i film fantastyczny. W obsadzie m.in. Wiesław Michnikowski, Leon Niemczyk, Bronisław Pawlik, Henryk Bista, Irena Karel i Zdzisława Sośnicka.