Finałową stawkę wyłoniły dwa półfinały - w środę i czwartek. Duńczycy jako gospodarze mieli zapewniony udział w walce o medale.
Biało-czerwoni wystąpili w środę w składzie Bartosz Zmarzlik, Maciej Janowski i Patryk Dudek. Niespodziewanie mieli sporo problemów, zajęli dopiero trzecie miejsce (za Australijczykami oraz Finami) i musieli walczyć w barażu, w którym pokonali czwartych Niemców.
Zawody Speedway of Nations w 2018 roku zastąpiły Drużynowy Puchar Świata, w którym Polacy odnosili wiele sukcesów. W nowej formule, przypominającej bardziej turniej par, biało-czerwoni nie stanęli jeszcze na najwyższym stopniu podium, chociaż zawsze należą do faworytów. Mają w dorobku trzy srebrne i jeden brązowy medal.
Tegoroczna edycja została niedawno przeniesiona z Esbjergu do Vojens.

W tym roku zmianie uległ format SoN. Zrezygnowano z dwudniowego finału i o zwycięstwo siedem najlepszych zespołów będzie rywalizować tylko w sobotę. Początek zawodów o godzinie 19.00.
W rundzie zasadniczej odbędzie się 21 wyścigów (w każdym startują po dwie drużyny), po której najlepszy zespół awansuje do finału, a drugi i trzeci o to prawo będą walczyć w barażu. Punktacja za kolejność w wyścigu wygląda następująco: zwycięzca otrzymuje cztery punkty, drugi na mecie - trzy, trzeci - dwa, a ostatni zawodnik pozostaje z zerowym dorobkiem. Pozwala to uniknąć wyników remisowych.
Tytułu bronią Brytyjczycy, natomiast najlepsza w trzech wcześniejszych edycjach Rosja (2018, 2019, 2020) nie może startować w związku z wywołaniem wojny na Ukrainie.
Transmisja odbędzie się wyłącznie na Eurosporcie Extra.
(PAP)
