„Choć po lewicy, a wszelako prawy… Józef Oleksy 1946-2015” - taki tytuł ma książka, która będzie wydana w ramach Biblioteki „Rocznika Sądeckiego”. Od publikacji odcina się zarząd nowosądeckiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Historycznego, który jest współwydawcą „Rocznika Sądeckiego” i właścicielem praw do tytułu. W lutym złożył do redakcji „Rocznika” votum separatum.
- Książki publikowane w ramach serii to prace o profilu historycznym i badawczym - wyjaśnia Leszek Zakrzewski, prezes nowosądeckiego Oddziału PTH.
Zauważa, że można publikować biografię, ale musiałaby dotyczyć osoby bezspornie zasłużonej dla regionu sądeckiego i z nim mocno związanej.
- Józef Oleksy jednak taką osobą nie był - dodaje.
O tym, jak wiele kontrowersji budzi postać byłego premiera, urodzonego w Nowym Sączu, można było się przekonać w ubiegłym roku przy okazji nadania mu pośmiertnie tytułu Honorowego Obywatela Nowego Sącza. Przeciwnicy podkreślali jego działalność w Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej oraz słabe związki z Sączem. Mieszkał tu w dzieciństwie, ale liceum ogólnokształcące kończył już w Tarnowie. - Nie popieramy więc tej publikacji mając też na uwadze, że w naszym odczuciu ma ona wytłumaczyć decyzję o honorowym obywatelstwie dla Oleksego - podkreśla Zakrzewski.
Przypomina, że Oleksy współtworzył aparat komunistycznej władzy PRL, a swoją osobą firmował i akceptował stan, w jakim Polska znajdowała się do 1989 roku. Zdaniem członków sądeckiego PTH jest wiele osób bardziej związanych z Nowym Sączem, które miały wpływ na jego rozwój. Wśród sądeczan, którym powinno się wydać biografię, wymieniają m.in. Bolesława Barbackiego, Romana Sichrawę, Marię Ritter, Romana Stramkę czy Jana Freislera.
- Co ciekawe, podczas lipcowego posiedzenia komitetu „Rocznika Sądeckiego” rozważaliśmy możliwość wydania jednej z dwóch innych publikacji - informuje Zakrzewski.
Wtedy zastanawiano się nad publikacją przygotowywanych przez członka PTH około 200 biogramów sądeczan uczestniczących w powstaniu styczniowym. Druga brana pod uwagę pozycja to książka opisująca, na podstawie opracowanych dokumentów, powstanie „Rocznika Sądeckiego”.
- W listopadzie dowiedzieliśmy się jednak, że jest przygotowywana biografia Oleksego - dodaje prezes sądeckiego PTH. Decyzję o wycofaniu się z firmowania jej oficjalnie ogłosił w lutym br. Zrobił to w porozumieniu i przy akceptacji Zarządu Głównego PTH.
O wydaniu biografii, nazywanej przez PTH hagiografią Józefa Oleksego autorstwa Jerzego Leśniaka, zdecydował prezydent Nowego Sącza Ryszard Nowak. Wydanych będzie 500 egzemplarzy, co kosztować ma 8320 zł brutto.