https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Spór o grodzenie terenów Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie. Prezydent jest przeciwko

Piotr Tymczak
Trwa spór o grodzenie Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie.
Trwa spór o grodzenie Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie. Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie
„Wierzę, że możliwe będzie znalezienie kompromisowego rozwiązania, które w wystarczającym stopniu zapewni bezpieczeństwo zbiorom Muzeum, nie ograniczając mieszkańcom Krakowa swobodnego dostępu do miejsc wypoczynku i rekreacji” – napisał prezydent Krakowa Aleksander Miszalski w liście do marszałka województwa małopolskiego Łukasza Smółki w sprawie ograniczenia grodzenia terenów zielonych przylegających do Muzeum Lotnictwa Polskiego.

Temat stawiania ogrodzeń w okolicy Muzeum Lotnictwa Polskiego pojawił się podczas ostatniej sesji Rady Miasta Krakowa, w środę, 11 września. Radni przyjęli wtedy rezolucję (z apelem do Marszałka Województwa Małopolskiego oraz Zarządu Województwa Małopolskiego) dotyczącą ograniczenia grodzenia terenów przylegających do Muzeum, tak aby nie blokować krakowianom dostępu do zieleni w tej okolicy.

Z terenu korzystali mieszkańcy wielu krakowskich osiedli

"Zarówno Rada Miasta Krakowa, jak i mieszkańcy rozumieją potrzebę odbudowy zniszczonych hangarów i umieszczenia w nich eksponatów muzealnych, ale jednocześnie negatywnie oceniają projekt ogrodzenia terenu rekreacyjnego o znaczeniu ponadlokalnym i ponaddzielnicowym, który od kilku dekad był powszechnie dostępny dla licznych mieszkańców pobliskich osiedli - Ugorka, Wieczystej, Olszy li, Akacjowej, osiedla przy ul. Ernesta Cieślewskiego, a także mieszkańców Prądnika Czerwonego, Oświecenia, akademików, osiedli leżących na terenie Dzielnicy XIV Czyżyny oraz Dzielnicy li Grzegórzki" - podkreślono w rezolucji.

"Naturalną i nienegowaną przez kogokolwiek jest chęć ogrodzenia nowej inwestycji, wokół której przypuszczalnie będą stały eksponaty, tak jak to ma miejsce w części głównej Muzeum, niemniej jednak dla zapewnienie bezpieczeństwa budynkowi i zbiorom wystarczy ogrodzenie samych hangarów - zarówno odbudowanego, jak i wytypowanego do odbudowy. Przy obecnych technologiach nie jest problemem rozmieszczenie w tych budynkach monitoringu wizyjnego, czy termowizyjnego, co pozwolić może na szybką reakcję służb porządkowych z Gmachu Głównego Muzeum" - dodano też w rezolucji.

Ochrona samolotów i nowego hangaru

- To teren, który przypomina łąkę, gdzie każdy przechodzi jak chce. Muzeum się tym terenem opiekuje, kosi, sprząta - mówił podczas sesji Rady Miasta Tomasz Kosecki, dyrektor Muzeum Lotnictwa Polskiego. - Rezolucja ma wadę. To nie są tereny przylegające tylko tereny Muzeum - dodał.

Muzeum wydało też na swojej stronie internetowej oświadczenie, pisząc w nim m.in.: "Muzeum dąży do pozyskiwania nowych eksponatów oraz odbudowy obiektów (hangarów) wchodzących w skład dawnego lotniska Rakowice – Czyżyny. Podjęte działania, systematycznie realizowane na przestrzeni ostatnich lat pozwoliły na powiększenie kolekcji samolotów oraz odbudowę hangaru, przez co w sposób naturalny zwiększył się obszar ekspozycyjny. Decyzja o budowie ogrodzenia związana jest z realizacją zadania powierzonego Muzeum przez Ustawodawcę, a bezpośrednio z koniecznością ochrony zbiorów i nowo wybudowanego hangaru Heksagon oraz planowanej wystawy poświęconej lotnictwu cywilnemu. W obrębie nowego ogrodzenia znajdą się także pozostałości drugiego hangaru sąsiadującego z Heksagonem, którego rekonstrukcja została przewidziana w wieloletnich planach inwestycyjnych Muzeum".

Prezydent stoi po stronie krakowian

Podobne do radnych miejskich zdanie w sprawie grodzenia terenu Muzeum ma prezydent Krakowa Aleksander Miszalski, który napisał list poparcia dla ich inicjatywy. Prezydent Krakowa wezwał w nim marszałka województwa małopolskiego Łukasza Smółkę do podjęcia skutecznych działań na szczeblu wojewódzkim.

„Chociaż zdaję sobie sprawę z konieczności odseparowania hangarów jako planowanej przestrzeni wystawienniczej, zdecydowanie stoję po stronie korzystających regularnie z tych terenów zielonych krakowian z Ugorka, Wieczystej, Olszy II, Akacjowej, osiedla przy ul. Ernesta Cieślewskiego, a także Prądnika Czerwonego, Oświecenia, Czyżyn oraz Grzegórzek” – podkreśla w liście prezydent Aleksander Miszalski.

Projekt CPK zostaje, jednak będzie zmodyfikowany

od 7 lat
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska