Spór wokół parku Bednarskiego się zaostrza. Mieszkańcy zapowiadają okupację. Głos zabiera praprawnuk Bednarskiego

FLESZ - Pensje posłów wyższe niż sądzimy. Dzięki dodatkom

Spór wokół parku Bednarskiego. Mieszkańcy zapowiadają okupację

Mieszkańcy nie są zadowoleni z deklaracji, składanych przez Zarząd Zieleni Miejskiej w sprawie remontu parku Bednarskiego. Ich zdaniem wciąż nie padła ta najważniejsza: że umowa z wykonawcą inwestycji zostanie podpisana dopiero po wprowadzeniu do projektu oczekiwanych przez protestujących zmian. Mieszkańcy przypominają również serię ich zdaniem absurdalnych działań ze strony przedstawicieli ZZM-u, którzy usuwali posty na temat remontu parku, pod którymi internauci wyrażali swój sprzeciw wobec zakresu inwestycji, proponowanego przez urzędników. Zapowiadają kolejne protesty.

- Po bezskutecznych rozmowach, spotkaniach, spacerach i oddolnych społecznych konsultacjach, razem z mieszkańcami podjęliśmy decyzję o obywatelskiej okupacji parku Bednarskiego. Ośmieleni wsparciem Wojciecha Tadeusza Bednarskiego, praprawnuka twórcy tego unikatowego jak na tamte czasy i Europę parku, powstałego w zrewitalizowanym kamieniołomie, zabieramy głos, bo kochamy ten park. Piknikujemy dwa dni, stawiamy namioty i nocujemy w parku, nie opuścimy go w potrzebie - zapowiada Akcja Ratunkowa dla Krakowa, od początku zaangażowana w protest przeciwko kontrowersyjnym planom Zarządu Zieleni Miejskiej.

Do protestu dołączył praprawnuk twórcy parku - Wojciech Tadeusz Bednarski. - Po kolejnych spotkaniach Zarząd Zieleni Miejskiej idzie na pewne ustępstwa, ale nie padła żadna stuprocentowa deklaracja ze strony urzędników - mówi Bednarski. W większości popiera postulaty mieszkańców. - Nie podobają mi się przede wszystkim plany umieszczenia w parku jako stałego elementu sceny, która jest zupełnie niepotrzebna. Scenę wystarczy rozstawiać w parku przy okazji organizowanych tam imprez. Nie podoba mi się również pomysł ustawienia barierek przy skałach. Park ma 125 lat - przez tyle lat na nikogo żaden kamień nie spadł, nikt po tych skałach się też nie wspinał i z nich nie spadł - zauważa Bednarski.

Zdaje sobie sprawę, że parkowi należy się remont: przede wszystkim alejek, trzeba też uporządkować zieleń. - Ale ten park nie jest zaniedbany, jest bardzo naturalny i taki też powinien pozostać. Część zmian popieram: należy tam ustawić toalety i przywrócić domek ogrodnika. Jeśli ZZM zrezygnuje z oprotestowanych rozwiązań, ograniczy też koszty inwestycji - podkreśla Bednarski.

Dziwi go to, że ZZM w pewnym sensie walczy z mieszkańcami, stawia im opór. - Park powstał dla mieszkańców Podgórza - takie było założenie. Wówczas był to jedyny taki zielony teren w tym rejonie, gdzie można było spędzić miło czas. Dlatego remont powinien zostać przeprowadzony w taki sposób, w jaki życzą sobie mieszkańcy. Jeśli im się coś nie podoba, to czasami miasto powinno wsłuchać się w ich oczekiwania, a nie realizować na siłę pomysły, które nie do końca są przemyślane - podsumowuje Bednarski.

Jak przekazują mieszkańcy, w czwartek 1 lipca odbyło się kolejne spotkanie z przedstawicielami ZZM-u oraz wiceprezydentem Krakowa Jerzym Muzykiem. Informują, że ze strony Muzyka padło kilka deklaracji względem projektu:

• likwidacja sceny plenerowej,
• likwidacja barierek (wszystkich na dole parku, o ile da się je zastąpić tablicami ostrzegawczymi, pozostaną barierki na górze, czyli przedłużające już istniejącą siatkę),
• likwidacja wszystkich nowych zaplanowanych bram,
• likwidacja wysokiego ogrodzenia wzdłuż parkanu przy schodach od ulicy Zamoyskiego.

Mieszkańcy twierdzą jednak, że bez uzgodnień na papierze nie uwierzą w te deklaracje. Próbowaliśmy się skontaktować z dyrektorem i wicedyrektorami Zarządu Zieleni Miejskiej, by zapytać, jak oni widzą efekty ostatnich spotkań z mieszkańcami i czy projekt zostanie zmieniony przed podpisaniem umowy. Żaden z nich nie odebrał telefonu. Przy okazji ostatniego artykułu na temat parku, Łukasz Pawlik, zastępca dyrektora ZZM, mówił nam, że nawet po podpisaniu umowy zmiany w projekcie są możliwe.

Dodał również: - Jesteśmy skłonni zrezygnować z budowy sceny, na której dzielnica mogłaby organizować różnego rodzaju imprezy plenerowe. Szczegółowej analizie będą również poddane kwestie wygrodzenia w pobliżu skał. One miałyby sens w związku z budową sceny - miały służyć między innymi temu, aby uczestnicy imprez plenerowych nie podchodzili zbyt blisko skał. Istnieje bowiem ryzyko obrywów, które mogą być niebezpieczne dla życia mieszkańców. Ponieważ sceny ma jednak nie być, projekt można uszczuplić również o wygrodzenia i zastosować mniej inwazyjne metody, np. poprzez zastosowanie zieleni zagradzającej możliwość podejścia pod skały - podsumował Łukasz Pawlik.

Ponadto ZZM wydał kolejne oświadczenie w sprawie parku Bednarskiego, z którego wynika, że urzędnicy nie zamierzają natomiast rezygnować z budowy siłowni zewnętrznej wraz ze ścieżką zdrowia od strony ul. Krzemionki. - Docelowe decyzje, odnoszące się do opisanych propozycji zmian, zapadną po skonsultowaniu rozwiązań z zespołem projektowym, kierownikiem budowy, inspektorem nadzoru inwestorskiego oraz Małopolskim Wojewódzkim Urzędem Ochrony Zabytków - czytamy w komunikacie.

"Bednarski ma kłopoty". PROGRAM OBYWATELSKIEJ OKUPACJI BEDNARSKIEGO

3 LIPCA SOBOTA

• 10 - instalacja BARIEROZA, czyli jak będzie wyglądał park wg. wizji ZZM
• 12 - 15 - Muzeum Obwarzanka, warsztaty obwarzanków z filcu
• 12 - spacer geologiczny
• 13 - oddech pełną piersią
• 13 - Warsztat recyklingowego szycia lalek
• 13.30 - spacer detektywistyczny dla dzieci, odkrywamy tajemnice Bednarskiego
• 14 - warsztat zabawek optycznych
• 15 - spotkanie z Wojciechem Tadeuszem Bednarskim
• 16 - PAMIĄTKOWA FOTOGRAFIA
• 16 - zabawy wspinaczkowe
• 16 - cyrkowe sztuczki i żonglerka
• 17 - spacer ornitologiczny z prof. Kazimierzem Walaszem
• 17 - parkowy koncert: Iwona Karcz i Jakub Zielina
• 17 - warsztaty plastyczne: lampiony
• 17.30 - Między mitem a prawdą, o Twardowskim – spacer z Mateuszem Moczulskim
• 18 - Emisja głosu z oddychaniem i rozluźnieniem
• 21 - Wieczorny krąg z czesaniem i wplataniem we włosy zebranych w parku darów przyrody

4 LIPCA NIEDZIELA

• 7 - joga i relaksacja poranna
• 9 - joga na trawie
• 9.30 - poranne warsztaty budzenia głosu i śpiewania pieśni tradycyjnych z motywem przyrodniczym
• 10 - spacer ornitologiczny z prof. Kazimierzem Walaszem
• 11 - warsztat chustowy dla przyszłych mam i tatusiów
• 11 - parkowe stwory warsztat z Żywą pracownią
• 12 -16 - bańki mydlane, skręcanie baloników, malowanie twarzy
• 12 - warsztat chustowy dla przyszłych mam i tatusiów
• 12 - parkowe stwory warsztat z Żywą pracownią
• 12 - Cecylia Malik czyta „Drzewołazki”, warsztaty przyrodniczej litografii
• 13 - 17 - Wrona & KOMPANY warsztat rowerowy
• 15 - Michał Rusinek czyta legendę o Panu Twardowskim
• 16 - spotkanie z Wojciechem Tadeuszem Bednarskim
• 17 - parkowy koncert: Iwona Karcz i Jakub Zielina.
• 17.30 - Trening Wing Chung
• 18 - PAMIĄTKOWA FOTOGRAFIA
• 18.30 - parkowy koncert wiolonczelowy