Krajowa centrala zwykle organizuje baraż w neutralnej hali, więc i tym razem tradycji stało się zadość. Olkuszanki w starciu o ligę centralną zmierzą się z mistrzyniami makroregionalnej grupy C – ROKiS Radzymin Markovia Marki.
Baraż to jeden mecz, więc o wyniku zdecyduje dyspozycja dnia. Olkuszanki mają świadomość, że trzeba być lepszym w detalach. To nimi głównie wygrywa się mecze.
W Olkuszu wychodzą z założenia, że plan na sezon 2023/24 został wykonany. Drużyna celowała w mistrzostwo makroregionu. Warto wspomnieć, że sezon wcześniej olkuszanki zakończyły rozgrywki na przedostatnim miejscu. Postęp jest zatem widoczny.
- Nowy trener, Maciej Haupa, zbudował nie tylko kolektyw, ale także udało mu się stworzyć rodzinną wręcz atmosferę w zespole, co zaowocowało dobrym wynikiem – podkreśla Katarzyna Polak, wiceprezes olkuskiego klubu.

Sezon SPR Olkusz z jedną tylko porażką
Olkuszanki w wielkim stylu sięgnęły po mistrzostwo w makroregionalnej grupie B. W całym sezonie przegrały tylko jeden mecz, we własnej hali ze Zgodą Bielszowice.
- Wtedy wiele naszych dziewcząt zmagało się z chorobami. Chcieliśmy przełożyć to spotkanie, ale rywalki się nie zgodziły, argumentując, że są w podobnym położeniu. Potem okazało się coś innego, ale jedna porażka nie była żadną tragedią – wspomina Katarzyna Polak.
W walce o mistrzowską koronę w swojej grupie makroregionalnej olkuszanki zmagały się nie tylko z rywalkami, ale także przeciwnościami losu. Ciężkie kontuzje eliminowały z gry kolejne wiodące zawodniczki zespołu: Natalię Kolonko, Nikolę Sołościuk i Julię Mrozowską, czyli dwie rozgrywające i skrzydłową.
- W naszym klubie duży nacisk kładziemy na szkolenie młodzieży, która w trudnej sytuacji kadrowej stanęła na wysokości zadania. Wynik na mecie sezonu zasadniczego dowidzi, że strategia obrana przez klub zdaje egzamin – cieszy się wiceprezes SPR Olkusz.

Wprawdzie olkuszanki wykonały zadanie na bieżący sezon, ale przecież apetyt rośnie w miarę jedzenia. Skoro udało się dotrzeć do barażu o ligę centralną, to klub podejmuje sportowe wyzwanie, choć działacze nie ukrywają, że ewentualny awans będzie się wiązał z nie lada wyzwaniem zbudowania budżetu na poziom rozgrywek centralnych. Nie ma co jednak wybiegać myślami zbyt daleko w przyszłość.
Przede wszystkim walka w barażu będzie dla niektórych zawodniczek nowym doświadczeniem i okazją zmierzenia się z innym zespołem niż te, z którymi potykały się w lidze na co dzień. Baraż ma zupełnie inny ciężar gatunkowy niż mecz o ligowe punkty. Porażkę w meczu ligowym można później odrobić. Z kolei przegrana w barażu oznacza koniec walki o wyższe cele.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Tłumy na Pustyni Błędowskiej. Rowerzyści, pikniki na kocykach. Relaks na 102!
- Zamiana kładki na przejście podziemne przy stacji w Olkuszu będzie niewypałem?
- Po pijaku zaczepiał klientów sklepu. Miał pecha, bo trafił na policjantkę
- Bogumił Sobczyk ponownie wybrany na Starostę Powiatu Olkuskiego
- Nożownik z Wolbromia z zarzutem usiłowania zabójstwa. Został tymczasowo aresztowany
- Tłumy na starcie Olkuskiego Rodzinnego Rajdu Rowerowego 2024
