https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sprawdziliśmy świąteczne premie naszych urzędników

Piotr Rąpalski
archiwum Polskapresse
Pracownicy małopolskich urzędów dostaną bony, paczki żywnościowe i premie. To tzw. "karpikowe" na święta. Według części urzędów kryzys chyba już minął, bo zwiększają kwoty nagród. W innych dalej trwa zaciskanie pasa.

W urzędzie marszałkowskim w 2012 roku premia świąteczna wyniosła 1200 zł na pracownika. Wydano na to 1,1 mln zł. W tym roku wzrośnie do 1500 zł, co pochłonie 1,5 mln zł.- Ale wynagrodzenia około 40 proc. pracowników finansowane są ze źródeł zagranicznych. Ponadto w ciągu roku nie wypłacono innych nagród- zaznacza Piotr Odorczuk, kierownik biura prasowego urzędu.
W krakowskim magistracie, w roku 2012 została wypłacona nagroda w wysokości 800 złotych na etat. Tych jest ok. 2,2 tys. wydano więc 1,8 mln zł. W tym roku premie zmalały do 600 zł na głowę. Urząd wyda o 500 tys. zł mniej.

Z kolei w krakowskim starostwie powiatowym, gdzie pracuje 369 osób, podobnie jak w roku ubiegłym na premie planuje się wydać 300 tys. zł.

Pula premii nie zmienia się też w Urzędzie Miasta Chrzanowa. Wyniesie znów 109 tys. zł. Zatrudnionych jest tam 157 osób.
Wysokość nagród rośnie natomiast w Urzędzie Miasta Zakopane. Burmistrz przyznał 167 pracownikom premie na łączną kwotę 400 tys. zł. Rok temu było to 375 tys. zł.

Wzrost mamy też w Oświęcimiu. W 2012 r. roku wypłacono nagrody dla 148 pracowników na kwotę 117 tys. zł. W tym roku ich suma osiągnie kwotę kwota 135 tys. zł. Nagrody otrzyma 151 osób.

W urzędzie wojewódzkim nagród nie ma już kolejny rok. Podobnie w urzędach w Nowym Sączu i Wadowicach.

Niemal wszyscy urzędnicy poza pieniędzmi od swoich szefów dostaną też paczki żywnościowe, bony lub ekwiwalenty pieniężne dla siebie i swoich rodzin z funduszów świadczeń socjalnych. To jednak pula pieniędzy, na którą pracownicy oddają część swoich pensji.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

h
hja
To chyba jakieś żarty ,mówiąc ,że w urzędzie Krakowa pracuje 2200 osób . W samym ZIKIT jest ponoć 500 a w całej strukturze urzędu ponoć ponad 5000!!!!!!!!!!!!!!!
Jakieś bajki roznoszą mało dociekliwi dziennikarze .Biurokracja toczy Polskę a urzędasy upychają znajomków i kolesiów z partii w różnych strukturach powiązanych bezpośrednio z urzędami np. zarządy ,spółki miejskie itp. Później robią opinię w tzw. konia ,bo na pytanie ile osób zatrudnia sam urząd mówią 2,2 t a w rzeczywistości ponad 5000 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
k
kk
Przepisy prawa pracy sa tak ustawione ze Fundusz socjalny tworzą obowiązkowo pracodawcy od ilus tam (chyba 10 ale może się mylę) zatrudnionych. I należy go obowiązkowo wydać na cele socjalne. Może być bon. mogą być pieniądze mogą być prezenty etc. Wic nie ma co krytykować . Chyba ze urzędy daja ekstra premie a to co innego, tu juz można mówić o rozpasaniu
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska