20-letni mężzyzna zdrzemnął się na stacji. Gdy po około godzinie obudził się, nie było już jego rzeczy. Poinformowani o zajściu policjanci ustalili, że między północą a godziną pierwszą ktoś sprzątnął torbę śpiącego. Złodziejką okazała się pracownica utrzymująca czystość na dworcu. Torbę mężczyzny włożyła po prostu do worka na śmieci.
Sprawczyni kradzieży została złapana, bo okradziony nie pogodził się ze stratą. Zgłosił się na komisariat, dzięki czemu funkcjonariusze uważnie przejrzeli archiwum dworcowego monitoringu.
Policjanci szybko dotarli do podejrzewanej kobiety, wylegitymowali ją. Okazało się, iż na nagraniu, którym dysponuje policja, jest sprzątaczka, 32-letnia mieszkanka Krakowa.
Wczoraj w godzinach przedpołudniowych trwało policyjne postępowanie z jej udziałem. Komenda poinformowała, że sprawczyni kradzieży przyznała się do winy.
Na peronach, w tunelach i w pomieszczeniach dworca podziemnego działa ok. 170 kamer monitoringu. Przy ekranach w centrali podglądu pracują funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei. Zarejestrowane obrazy pomagają w ustalaniu sprawcy i okoliczności.
Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!