To był mecz na szczycie – 3. z 4. drużyną w tabeli. „Pasy” grały z jednym najpoważniejszych kandydatów do awansu do II ligi. Przegrały i straciły dystans do czołówki. Pierwszego gola dla rezerwy mógł zdobyć Śmiglewski, ale jego dobry strzał w kapitalnym stylu obronił Furman, wybijając piłkę na rzut rożny. 18-latek z Krakowa uderzał też głową, ale ponownie górą był bramkarz. Tuż przed przerwą powinno być 1:0 dla Stali, ale fatalnie przestrzelił Szuszkiewicz.
Na początku II połowy gospodarze mocno zaatakowali, ale obrona „Pasów” była skuteczna. Starania gospodarzy przyniosły jednak efekt w 64 min gdy Szuszkiewicz strzałem głową pokonał Madejskiego. Gospodarze nadal byli groźni po uderzeniu przewrotką w wykonaniu Grasza, tylko poprzeczka uratowała Madejskiego od straty drugiego gola.
Stal Stalowa Wola – Cracovia II 1:0 (0:0)
Bramka: 1:0 Szuszkiewicz 64.
Stal: Furman – Kucharczyk, Olszewski (60 Ziarko), Grasza, Banach (77 Rogala), Kowalski – Soszyński, Imiela, Kołbon – Wydra (60 Filipczuk), Szuszkiewicz(90 Grabarz).
Cracovia II: Madejski – Bociek, Bracik, Pieńczak – Stachera (78 Mróz), Wiśniewski (67 Jodłowski), Budziński, Zaucha – Ogorzały, Nowicki (68 Gut) – Śmiglewski (81 Kapek).
Sędziował: Aleksander Kozieł (Kielce). Żółte kartki: Kowalski, Soszyński, Wydra, Imiela, Rogala - Pieńczak, Nowicki, Bociek, Budziński. Widzów: 300.
