https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Stan alarmowy w Wiśle. Wiceprezes Dukat: Czuję się upokorzony!

(krzyk)
Wojciech Matusik / Polskapresse Gazeta Krakowska
W Krakowie piłkarska Wisła wiąż płynie głównym nurtem, ale już sięgnęła poziomu alarmowego. Po sobotnim meczu w Kielcach, przegranym w beznadziejnym stylu 1:2, nie wytrzymał nawet wiceprezes wiślackiej spółki Damian Dukat i w ostrych słowach skrytykował grę drużyny Kiko Ramireza. Czy miarka się przebrała?

"Po prostu czuję się upokorzony i wk...! Nie akceptuję takiej gry!" - napisał na Twitterze członek zarządu Wisły Kraków SA. Co to może oznaczać dla drużyny, ale przede wszystkim dla sztabu trenerskiego pod wodzą Kiko Ramireza? Część kibiców w komentarzach zamieszczonych w mediach społecznościowych już domaga się dymisji Hiszpana. Inni radzą jeszcze zaczekać, by nie podejmować decyzji pod wpływem emocji.

Sytuacja rzeczywiście jest bardzo skomplikowana. Nie chodzi bowiem wyłącznie o osobę trenera, ale cały zagraniczny zaciąg dokonany w ciągu ostatnich ośmiu miesięcy. Dyrektor sportowy Manuel Junco miał większość nietrafionych transferów już w zimowym oknie (miejsce w pierwszym składzie spośród ośmiu piłkarzy zdobyło tylko dwóch - Ivan Gonzalez i Pol Llonch), ale sygnały ostrzegawcze zostały przez zarząd zlekceważone. Hiszpan dostał bardzo dużą swobodę w podejmowaniu decyzji i wraz ze swoim rodakiem Kiko Ramirezem dokonał latem prawdziwej rewolucji, ściągając kolejnych graczy z niższych lig hiszpańskich oraz piłkarzy na dorobku z innych krajów. Na razie ten międzynarodowy koktajl jest niestrawny. Można powiedzieć, że spośród kilkunastu nowych piłkarzy na razie w pełni oczekiwania spełniają tylko Carlitos i Vullnet Basha.

Nie bez znaczenia jest także fakt, że w lipcu - z powodu kłopotów finansowych klubu - zostali sprzedani dwaj najważniejsi zawodnicy linii pomocy: Krzysztof Mączyński i Petar Brlek. To bardzo utrudniło pracę trenerowi. Wyrwa w środkowej części boiska jest najbardziej dotkliwa, bo widać, że obecny zespół nie ma pomysłu na prowadzenie gry i tworzenie sytuacji podbramkowych. Co gorsza, Ramirez sprawia wrażenie, jakby pogubił się i w jego decyzjach brakuje konsekwencji (np. uporczywe forowanie w wyjściowej jedenastce Ze Manuela, by z dnia na dzień posłać go na trybuny, albo długotrwałe zamykanie drogi do składu Jakubowi Bartoszowi), co źle wpływa na atmosferę w zespole. Hiszpana wprawdzie dotychczas broniły dobre wyniki, ale osiągane wyłącznie z drużynami z dołu tabeli. Gdy poziom trudności wzrasta, jego zespół nie wygrywa meczów. W ciągu kilku dni dwukrotnie przegrał w Kielcach, tracąc szansę na zdobycie Pucharu Polski oraz wydłużając dystans do pierwszego miejsca w ekstraklasie (Ramirez zapowiadał przed sezonem, że będzie walczył o tytuł mistrza). I to w stylu wołającym o pomstę do nieba. To nie znalazło zrozumienia u działaczy stojących na czele wiślackiej spółki. Teraz ruch należy do nich.

Komentarze 18

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

N
NOR
ZAWODNIKOW TRZEBA BYLO SPRZEDAC BO NIE BYLO KASY NA NIC. A TO , ZE 80% ZESPOLU JEST BEZ FORMY TO TYLKO I WYLACZNIE WINA TRENERA, TEN CEP I PASTUCH NIE MA NAWET NAJMNIEJSZEGO POJECIA O PILCE . SPROWADZENI PILKARZE NIE SA NAJGORSI JAK NA NASZA ZASRANA LIGE , TRZEBA ICH TYLKO DOPROWADZIC DO FORMY . ALE TEN KONDON TEGO NIE ZROBI. RAMIREZ WON!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! TYLKO WISLA
N
N
Tak nie może być gdzie ta Wisła Kiko nic nie zrobił tak naprawdę teraz jest tylko gorzej a Kazja zwolnili jak mu się potchneła noga dwa razy a Hiszpana trzymaja i resztę tych nie udaczników jednym słowem do bani
Z
Zim
Zmiana trenera na dobre nie wyjdzie kogo wezmą z tych którzy stracili nie dawno robotę to nic nie da jak już to na kogoś z zagranicy żeby miał dystans i umiał dopasować a po za tym większość nowych potrzebuje czasu żeby się zaaklimatyzować i dojść do formy a trener się gubi bo mu się pali grunt
o
olo
gra naszej Wisełki to jakiś koszmar: pomoc nie istnieje, A KIKo wiedząc o tym wywalił Stilicia - on nawet w kiepskiej formie jest 100 razy lepszy od tego Halilovicia, co dalej - Wojtkowski przynajmniej się stara, Perez nawet sie nie stara, kolejny Hiszpan ten Iman Jesus - gościu jest zupełnie niewidoczny, ukrainiec to jedna wielka porażka ....
Płakać się chce jak się ogląda mecze Wisły.
tyle.
r
rozpruwacz
tak napisać może chłop spod budki z piwem, wiceprezesowi ekstraklasowego klubu po mojemu trochę nie wypada ...
k
krakus
W zeszłym sezonie graliśmy przyzwoicie, ale widać było taktyczne błedy nie będąc jakimś ekspertem. W tym sezonie gra nie raz była bardzo przeciętna ale dopisywało nam szczęscie, karma wróciła z poprzedniego sezonu. Niestety po odejściu takich jak Brlek czy Mąka i sprowadzeniu wolych zawodników wyniki zaczynają wyglądać tak jak gra i jeden strzeający gole zawodnik nie uratuje nam sezonu, a dla nas ratunkiem będą puchary bo na to Kraków czeka od dobrych kilku lat. Wisła Pany!!!
f
fok
"długotrwałe zamykanie drogi do składu Jakubowi Bartoszowi" to akurat plus.
Jaki ignorant (albo jego kolega) może go promować?
G
GregoryT
Ogólnie powinni ograniczyć napływ słabej klasy zawodników z innych krajów. Anglicy potrafili to zrobić. Niech to będą zawodnicy mający występy z przynajmniej 1-2 klasie rozgrywek swojego kraju.
Bo stajemy się śmietnikiem i poziom ligi jest coraz słabszy wręcz mizerny. To widać po klubowych pucharach. Sięgamy dna niestety :(
L
Los
Problem jest jak zwykle zlozony i napewno nie ten co wiekszosc tu pisze.Zupelnie inni zawodnicy sa winni,Cywka ,ktory stracil wszystko ,szybkosc,powrot,myslenie ,dosrodkowanie wszystko,dalej Sadlok to samo co Cywka jeszcze do tego dochodzi zmeczenie i powrot po jego wypadach ,zreszta molo produktywnych,Malecki zatraci wszystko .Jedyna jasna postacia jest Arsenic i Carlitos,ale to zamalo!Teraz najlepiej wiedsza psy na trenerze i innych,a gdzie byl Pan dukat jak sie sprzedawalo Maczynskiego i Brleka dlaczego wtedy nie byl upokorzony i wkkk...ny pytam ,moze pan odpowie ,czy sie boi kolegow madrych i budujacych cos bez pieniedzy i teraz majacych pretesie do wszystkich ,tylko nie do siebie,to caly zarzad jest winny tego co sie dzieje ,a nie trener czy zawodnicy poszczegulni.Moze papiez jest winny ze sie cuda nie dzieja?
l
lucan
Jedynie Carlitos sie sprawdzil, Ganzales jest czesto wspolwinny utraty bramek szczegolnie przy stalych fragmentach gry bo zostawia za duzo miejsca napastnikowi i nie atakuje gornych pilek. Hiszpanie nie lubia jak sie twardo w nich wchodzi i odpuszczaja oczekujac rzutu wolnego od sedziego. Poza tym ich umiejetnosci techniczne jak np. oderwanie sie od przeciwnika czy zwykla kiwka sa raczej kiepskie. Korona objezdzala ich jak dzieci.
B
Barti
Watpliwe..Magiera na mine sie nie wrzuci
c
cba
Na wczorajszy mecz Kiko mial wyciagnac armaty i dziala Nawarony, ale na tle Korony wygladali jak uczen skarcony przez mistrza chociaz Korona grala wczesniej 90 min. bez 1 zawodnika.
D
Dario
Jak nie zmienią trenera mecze nie ogladam bo tych meczów oglądać się nie da
M
MAX
dlaczego wisła zciągneła 8 nieudacznikow z a-klasy hiszpanskiej ? czy nie lepiej jednego a dobrego ! kiedy ktos w wisle zacznie myslec w tym kierunku ,bo duzo wcale nie znaczy dobrze ,wisle jest potrzenych dobrych moze i kosztownych 2 ,zawodnikow i to wszystko czy to takie trudne ,a te ramirezy i gonzalezy to patrza cos unas zarobic bo w hiszpani nikt ich niechce za darmo !!!!!!!
n
north
Cyt... "albo długotrwałe zamykanie drogi do składu Jakubowi Bartoszowi), co źle wpływa na atmosferę w zespole. ..." NOSZ K.... CZY KTOŚ MOŻE WYTŁUMACZYĆ JAKĄ POZYCJĘ W SZATNI MOŻE MIEĆ NASTOLATEK? Autorowi tekstu chodziło o Głowackiego, Brożka czy Małeckiego, bo chyba nie o młokosa który rozegrał kilkanaście spotkań w ekstraklasie? W realnym świeci piłki (czytaj :szatni") to takie chłopaki jak Bartosz noszą starszym chłopakom torby ze sprzętem, i żadne zaklinanie rzeczywistości tego nie zmieni...
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska