- Najbardziej ucierpiała gmina Brzeszcze. Tam było najwięcej interwencji - mówi Jarosław Kot z Państwowej Straży Pożarnej w Oświęcimiu. W sumie strażacy ok. 30 razy wyjeżdżali w ostatnim czasie do akcji związanych z wysoką wodą. Najczęściej do podtopień budynków. Strażacy użyli worków z piaskiem, by zabezpieczyć budynki.
- To naprawdę wyglądało strasznie. Gdyby deszcz padał jeszcze przez jeden - dwa dni, to byłaby katastrofa i prawdziwa powódź- mówi Lucjan Panek z Brzeszcz. Po obfitych opadach w piwnicy jego domu także pojawiła się woda. Zalało także działkę jego sąsiada.
- Kanalizacja nie nadążała z odbiorem wody - dodaje mężczyzna.
Jest stan alarmowy
Obecnie nie ma już zagrożenia powodziowego. Opady ustały i mimo zrzutów wody w zbiorniku w Goczałkowicach (na Wiśle) i Czańcu w gminie Porąbka (na Sole) poziom rzek systematycznie się obniża.
Najgorzej było w niedzielę o godz. 3 w nocy. Wówczas w Jawiszowicach stan alarmowy został przekroczony aż o 62 cm. Woda miała ponad 7 m wysokości. Wczoraj już tylko 6,4 m. Na Sole sytuacja także się poprawiła. Wczoraj poziom wody wynosił 4 m, podczas gdy w niedzielę 4,79.
W sobotę zalana została droga z Harmęż do Woli. Woda przelewa się przez jezdnię na odcinku między wałem a mostem na Wiśle. Droga została zamknięta na kilka godzin, bo woda sięgała osi przejeżdżających pojazdów. Samochody musiały jeździć objazdami przez Brzeszcze lub Bieruń i Bojszowy.
Żyją w ciągłym strachu
Podczas ostatnich opadów z niepokojem w niebo spoglądali mieszkańcy Broszkowic, którzy od 15 lat walczą o podniesienie i umocnienie wału na Wiśle. Na odcinku 700 m jest zbyt niski. Boją się, że jeśli na Wiśle będzie znów wysoka woda, to ich zaleje.
- Poziom wody rośnie tu bardzo szybko, bo w naszej okolicy do Wisły wpada Soła i Przemsza - mówi Anna Sporysz, sołtys Broszkowic. Nie rozumie dlaczego ciągle brakuje pieniędzy na realizację tej inwestycji mimo, że udało się uzyskać niezbędne zgody.
- Bezpieczeństwo ludzi powinno być priorytetem. Wkrótce zgody stracą ważność i trzeba będzie wszystko od nowa załatwiać - podkreśla.
Znowu będzie padać
Nie mamy dobrych wiadomości dla mieszkańców gminy Oświęcim. Synoptycy zapowiadają od wtorku kolejne opady. Mają być obfite i mogą potrwać do soboty. Poziom wody w Sole i Wiśle może być wyższy niż w niedzielę, bo woda nie zdążyła opaść poniżej poziomu ostrzegawczego. Dzięki zbiornikowi w Świnnej Porębie, który mocno napełnił się po deszczach Skawa nie zagroziła Wadowicom.
Łodzią po ulicach Krakowa. Przedwojenne powodzie pod Wawelem...