FLESZ - Nago na wakacje. Robimy to coraz częściej
„Atlas nienawiści” to interaktywna mapa Polski z zaznaczonymi na czerwono samorządami, w których przyjęto, odrzucono, lub pracuje się nad uchwaleniem rezolucji przeciwko gender i środowiskom LGBT+. Została ona przygotowana przez lewicowych aktywistów (Jakuba Gawrona, Paulinę Pająk i Pawła Preneta), którzy na zaproszenie europosłanki Malin Björk, uczestniczyli w posiedzeniach Parlamentu Europejskiego poświęconych problematyce dyskryminacji ze względu na orientacje seksualną. Na mapie zaznaczone są trzy województwa i prawie 90 samorządów, w tym Stary Sącz.
Rada Miejska Starego Sącza przyjęła pod koniec 2019 roku poprawioną Deklarację powstrzymania ideologii gender i LGBT oraz obrony praw katolików. Miesiąc wcześniej projekt uchwały został zdjęty z prządku obrad, bo zawierał wiele błędów formalno-prawnych, a aktywność środowisk LGBT przyrównano w nim do „totalitaryzmu” - „ideologii, mającej na celu wpajanie określonej ideologii i poglądów, które są sprzeczne z prawem naturalnym i naszą narodową chrześcijańską tradycją”. W głosowaniu 15 radnych było za, czterech przeciw, a jedna osoba wstrzymała się od głosu.
- Wiara nie może być przeżywana wewnątrz człowieka. Musi mieć odzwierciedlenie w życiu codziennym , społecznym i politycznym człowieka – Maria Marmuszewska przypomniała podczas dyskusji słowa Jana Pawła II. Radną PiS kontrował Grzegorz Gryźlak powołując się na Konstytucję RP, gwarantującą równe prawa wszystkim obywatelem. Podkreślił również, że tego typu uchwały intencyjne, manifestujące określony światopogląd i religię nie powinny leżeć w gestii samorządów.
Podczas ostatniej sesji (3 lutego) radny Marian Potoniec podjął temat skierowania do prokuratury zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa polegającego na „zniesławieniu Starego Sącza".
- Została stworzona interaktywna mapa Polski, na której umieszczono Stary Sącz, nazywając to mapą nienawiści. Wiemy, co to słowo oznacza, jesteśmy tuż po obchodach rocznicy Holokaustu. Dbamy o dobre imię naszego miasta, a w tym momencie zostało ono zniesławione. Może to mieć nie tylko wpływ na mieszkańców naszej gminy. Być może ktoś z Polski zobaczy tę mapę i zdecyduje, że do Starego Sącza nie przyjedzie – zaznacza radny.
- Nie może tak być, żeby miasto tak przyjazne drugiemu człowiekowi, jakim jest Stary Sącz, było nazywane miastem nienawiści. Musimy się przed tym bronić, bo zaraz przypiszą nam słowa, których nie mówiliśmy w rezolucji czy karcie praw – dodaje radna Maria Marmuszewska.
Starosądeccy radni podczas najbliższej sesji chcą uchwalić treść zawiadomienia do prokuratury.
- Uważam, że wniosek jest zasadny. Muszą zostać podjęte kroki związane z wprowadzeniem tego na drogę prawną – komentuje Kazimierz Gizicki, wiceburmistrz Starego Sącza.
- Sądeckie uzdrowiska w zimowej scenerii. Przed laty gościła tu holenderska księżniczka
- Oto sądeckie Miss studniówek. Wyglądają zjawiskowo!
- Oto Misterzy studniówek 2020 z Nowego Sącza
- W tych zawodach łatwo znaleźć pracę w Nowym Sączu
- Majątki posłów z Nowego Sącza i Podhala. Milioner na czele
- Nowy Sącz. Te szkoły jazdy najlepiej oceniają kursanci. Która najlepsza? [PRZEGLĄD]
