https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Stary Teatr zapowiada nowy sezon. Na narodowej scenie w Krakowie będzie sześć premier, pierwsza już we wrześniu

Anna Piątkowska
W tym sezonie na afisz Starego Teatru trafi sześć nowych spektakli
W tym sezonie na afisz Starego Teatru trafi sześć nowych spektakli Wojciech Matusik
Sześć nowych spektakli pojawi się na afiszu Starego Teatru w sezonie artystycznym 2023/2024. Pierwsza premiera jeszcze w tym miesiącu na Dużej Scenie. - Wspólnym mianownikiem naszych premier, planowanych w tym sezonie, jest ciało – zapowiada Beniamin Bukowski, dyrektor artystyczny teatru.

- Siedem premier, 384 spektakle na trzech scenach, prawie 62 tys. widzów, frekwencja 92 procent i 7556 uczestników działań Muzeum MICET pokazuje, że nie jesteśmy tylko teatrem i że działalność teatralną postrzegamy bardzo szeroko – podsumował miniony sezon w telegraficznym skrócie dyrektor Starego Teatru Waldemar Raźniak.

W tym roku na trzech scenach Narodowego Starego Teatru im. Modrzejewskiej zaplanowano sześć premierowych spektakli oraz dwie wystawy w Muzeum MICET.

- Wspólnym mianownikiem naszych premier, planowanych w tym sezonie, jest ciało. Rozumiane zarówno biologicznie w związku z tańcem i fizjologią człowieka, ale także ciało widziane w kontekście politycznym, seksualnym, estetycznym, artystycznym - i wielu innych kontekstach – w taki czy inny sposób będzie obecne w każdej z tych premier, a także w wydarzeniach towarzyszących – zapowiada Beniamin Bukowski, dyrektor artystyczny teatru.

Jeszcze we wrześniu na Dużej Scenie zobaczymy pierwszą premierę sezonu – spektakl „Boa” w reżyserii Pawła Sakowicza. To pierwsze przedstawienie choreograficzne w historii Starego Teatru oraz debiut reżyserski choreografa na scenie teatru instytucjonalnego. Głównym tematem i obszarem ruchowej eksploracji jest pożądanie i rodzaje jego manifestacji. Twórcy zastanawiają się, jakimi drogami „cyrkuluje ono w ciele”.

„Magnetyzm serc” opierający się na „Ślubach panieńskich” oraz innych dziełach Aleksandra Fredry to spektakl, którego nie mogło zabraknąć na narodowej scenie w Roku Fredry. Lektura szkolna stanie się dla twórców pretekstem, by opowiedzieć o tym, jak młodzi ludzie postrzegają miłość, relacje damsko-męskie, pierwsze inicjacje uczuciowe w kontekście instagrama czy tindera. Przedstawienie wyreżyseruje Kalina Jagoda Dębska. Premiera 1 grudnia.

- Będzie to lustro do przejrzenia się i historia o tym, jak kocha, jakie ma problemy z uczuciami i o co pyta dzisiejsza młodzież – zapowiada Beniamin Bukowski.

Na zakończenie roku na scenie Starego Teatru ”Joga” na motywach autobiograficznej powieści Emmanuela Carrère`a w reżyserii Anny Smolar.

- Główny bohater dokonuje ucieczki od siebie i zapisuje się na zajęcia jogi, które zostają nagle przerwane wydarzeniami, które wstrząsają Francją w 2015 roku - przybliża tematykę przedstawienia Waldemar Raźniak. - To opowieść zadająca pytanie o to, jaka jest rola intelektualisty we współczesnym świecie.

Przedstawienie ma być swego rodzaju dopełnieniem „Halki” Starego Teatru, w którym to spektaklu reżyserka koncentrowała się na kobiecej perspektywie. Tym razem Anna Smolar przyjrzy się męskim bohaterom. Gościem spektaklu ma być autor powieści.

„Schron przeciwczasowy” na podstawie nagrodzonej Bookerem powieści Georgia Gospodinowa to pierwsza premiera 2024 roku. Autor kreśli świat, który w geście samoocalenia zaczyna cofać się w przeszłość, co ma być lekarstwem na nadmiar bodźców bombardujących nas każdego dnia. Z tekstem zmierzy się reżysersko Marcin Wierzchowski.

Próbą podjęcia twórczego dialogu zarówno z powieścią Żeromskiego, jaki z tradycją jej percepcji w polskiej literaturze, filmie i teatrze będzie kolejna premiera Starego Teatru: „Dzieje grzechu” w reżyserii twórcy młodego pokolenia Wojtka Rodaka.

Sezon zamknie czerwcowa premiera „Czarodziejskiej góry” Tomasza Manna w reżyserii Waldemara Raźniaka.

- Dziś całą Europa jawi się jako rodzaj podupadającego Davos, do którego uciekliśmy przed coraz trudniejszą i coraz bardziej skomplikowaną rzeczywistością. Wszyscy przeczuwamy jakieś katastrofy, które nadchodzą, ale też wszyscy potrzebujemy bezpiecznego azylu – mówi Beniamin Bukowski, dramaturg spektaklu.

Oprócz bogatego programu działań towarzyszących spektaklom oraz warsztatowych i edukacyjnych, Muzeum MICET zapowiada dwie wystawy: poświęconą wybitnemu aktorowi Starego Teatru „Jerzy Trela – Tak to czuję” w październiku oraz zaplanowaną na wakacje ekspozycję „Kostium-ciało”.

Zmiany w polskich szkołach - to musisz wiedzieć!

od 16 lat
Wideo

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

H
Hela
13 września, 22:48, tradycyjny teatroman:

"Wspólnym mianownikiem naszych premier, planowanych w tym sezonie, jest ciało"

Czy jest jeszcze jakaś szansa, by w tym niegdyś wybitnym teatrze zobaczyć NORMALNY spektakl z klasyki? Czy już tylko tak ma być?

W zeszłym roku był kapitalny "Książę niezłomny" z p. Anna Polony i p. Edwardem Lubaszenko, był O'Neal, teraz Fredro, Mann i Żeromski. Sporo tej klasyki jest, i to świetnie zrealizowanej, może po prostu warto się przejść...

E
EmTe
Zeszły sezon w Starym był wspaniały, "Pewnego długiego dnia" i "Genialna przyjaciółka" wbijały w fotel. Trzymam kciuki za cały Zespół!
P
Prunella Odelia
I’m paid $185 per hour to complete the task using an Apple laptop. I absolutely didn’t think it was conceivable, ( g61a) but my dependable buddy convinced me to give this straightforward chance a go after she made $26,547 in just 4 weeks working on it.

Visit This Website ══════► W­w­w.S­m­a­r­t­C­a­r­e­e­r­1.c­o­m
t
tradycyjny teatroman
"Wspólnym mianownikiem naszych premier, planowanych w tym sezonie, jest ciało"

Czy jest jeszcze jakaś szansa, by w tym niegdyś wybitnym teatrze zobaczyć NORMALNY spektakl z klasyki? Czy już tylko tak ma być?
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska