Szkoleniowca szczególnie ucieszył występ Piotra Nowakowskiego, który zagrał po raz pierwszy po bardzo długiej przerwie spowodowanej koniecznością przeprowadzenia operacji kręgosłupa. - Jestem zadowolony również z tego, że na porannym rozruchu ćwiczyliśmy zagrywkę i w meczu w tym elemencie zagraliśmy dobrze. Najważniejsze, żę dobrze pracujemy i wszyscy są zdrowi - mówił Antiga.
- Cieszymy się ze zwycięstwa, chociaż nie wynik jest najważniejszy. Zagraliśmy lepiej, niż w meczu z Bułgarią. Musimy jednak uczyć się siebie na nowo. Bardzo dobrze zaprezentowaliśmy się w zagrywce, z czym mieliśmy problemy wczoraj - komentował kapitan polskiej drużyny Michał Kubiak.
W zupełnie innym humorze był trener Belgów. - Nie można być zadowolonym po przegranym meczu. Niezły pierwszy set, później było trochę gorzej. Zagraliśmy zupełnie inaczej aniżeli dzień wcześniej. Powtarzam, że przed tym turniejem trenowaliśmy tylko trzy razy. Chcemy jednak poprawiać swoją formę, a pomaga w tym rywalizacja z silnymi zespołami. Za dużo błędów popełniliśmy, co pokazuje nad czym musimy pracować - mówił Dominique Baeyens.
W czwartek ostatni dzień Memoriału Huberta Wagnera. O godz. 17.30 w Tauron Arenie Kraków zagrają Belgia z Bułgarią, a trzy godziny później rozpocznie się mecz Polski z Serbią.