Wzrost zakażeń - rząd ma plan ochrony Polaków. Komentarz min. Kraski

„Stracone złudzenia” to francuski film roku: brawurowa, pełna werwy adaptacja arcydzieła Honoré de Balzaca, która premierowo została pokazana w Konkursie Głównym festiwalu w Wenecji, a na ostatnim rozdaniu Cezarów zdobyła aż siedem statuetek (w tym dla najlepszego filmu). Za sprawą błyskotliwej reżyserii, obraz trafia w samo sedno współczesnych debat o awansie społecznym, przywilejach, elitach, mediach i pracy w kulturze.
Pochodzący ze zdeklasowanej i zubożałej rodziny poeta Lucien (Benjamin Voisin) nawiązuje romantyczną relację z lokalną arystokratką i mecenaską Madame de Bargeton (Cécile de France). Ów mezalians wiedzie chłopca aż na ubłocone paryskie ulice, gdzie roi się od takich jak on: utalentowanych, ambitnych, niemających nic do stracenia idealistów. Czeka ich w stolicy dobrze opłacany cynizm albo poetyczne klepanie biedy. Pióro w służbie sowicie opłacanych kalumnii lub pochlebstw, bądź wierność sprzedającej się kiepsko sztuce. Którą ze ścieżek wybierze bohater, by wedrzeć się na salony?
Za sukces tego dowcipnego filmu odpowiada nie tylko na wskroś współczesna energia, ale także świetna obsada. W roli poety-pupilka elit wystąpił ceniony aktor i reżyser Xavier Dolan („Wyśnione miłości”, „Matthias i Maxime”), markizę trzymającą władzę zagrała Jeanne Balibar („Nędznicy”), a pozbawionego skrupułów redaktora naczelnego jednego z tabloidów – Vincent Lacoste („Lolo”, „Na zawsze razem”).
Bilety 24 zł, 18 zł (ulgowy) i 15 zł (senior).
- Zanim wieś Zakopane stała się miastem. Tak tu było przed ponad 100 laty!
- Gdzie na szybki wypad z Krakowa? TOP 10 urokliwych miejsc z dala od zgiełku
- Będzie nowy wiek emerytalny w Polsce? Takie mogą być emerytury stażowe
- Najmodniejsze sukienki na wesele w 2023 roku. Takie są trendy w tym sezonie
- TOP 15 najlepszych parków rozrywki w Polsce. Tu warto przyjechać! RANKING