https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Studenckie mieszkania. W tym roku trochę taniej

K. Gawlik, M. Mazurek
Andrzej Banaś
Dobra informacja dla studentów szukających kwater. Ceny wynajmu mieszkań w tym roku nie zwiększyły się, a nawet możemy mówić o minimalnych obniżkach. Poza tym ofert jest znacznie więcej niż kilka lat temu.

Taniej, bo mniej studentów

Agnieszka Rokita z biura pośrednictwa mieszkań studenckich Bratniak przekonuje, że czasy, kiedy studenci nerwowo "rezerwowali" sobie mieszkania już w czerwcu, są za nami. - W tym roku jest bardzo spokojnie. Większość studentów jeszcze nawet się nie zabrała do poszukiwań. Wiedzą, że wcale nie muszą - mówi kobieta.

Odpowiadają za to dwie rzeczy: niż demograficzny, który sprawia, że do Krakowa zjeżdża trochę mniej studentów niż w poprzednich latach. Druga sprawa - nowy trend na rynku mieszkaniowym: coraz więcej osób, korzystając ze spadku cen mieszkań, kupuje je z myślą o wynajmie. - Efekt? Studenci mogą przebierać w ofertach, bo jest naprawdę spory wybór i konkurencyjne ceny - stwierdza Piotr Krochmal, ekspert rynku nieruchomości.

Niewielki spadek cen potwierdza również Ewelina Piwowarska z Agencji Nieruchomości Bracia Sadurscy. - Nie ma już takiego "boomu" jak kilka lat temu - mówi.

Dodajmy, że nasza redakcja rok temu też wzięła pod lupę ceny mieszkań. Wtedy w większości krakowskich dzielnic za wynajem mieszkania trzeba było płacić średnio 100-200 zł więcej niż teraz. Wyjątkiem jest Stare Miasto - tu ceny nie spadły.

Oszczędzicie w Hucie

Najmniej zapłacą studenci wynajmujący pokój u rodzin - od 400-500 zł miesięcznie, w zależności od lokalizacji. Za samodzielną kawalerkę zapłacimy już znacznie więcej, ale studenci cenią sobie swobodę mieszkania bez właścicieli. Najtańsze mieszkanie jednopokojowe - ok. 800 zł miesięcznie plus media - znajdziemy w Nowej Hucie. Najwięcej zapłacimy za kawalerkę w centrum.

Podobnie za mieszkania dwu-i trzypokojowe - statystyki pokazują, że im bliżej Rynku, tym drożej. A mieszkania na Starym Mieście, nie dość że drogie, bywają w opłakanym stanie. Tak trafiła Martyna Obajtek, studentka II roku prawa UJ. Wynajmowała dwupokojowe mieszkanie przy ul. Krowoderskiej z trzema innymi osobami. Kosztowało ich to 1800 zł, bez wliczania rachunków.

Po kilku miesiącach mieli dość. - Mieszkanie w świetnym miejscu, blisko na uczelnię, ale bardzo zaniedbane. Gniazdka wypadały, szafki w kuchni nie miały szyb, rozpadały się krzesła - wspomina Martyna. - Na dodatek okazało się, że niegdyś mieściła się tu agencja towarzyska i wciąż męczyły nas telefony!

Dlatego coraz więcej studentów rezygnuje z możliwości udania się spacerkiem na Rynek na rzecz komfortu. - Młodzi ludzie chętnie wybierają inne dzielnice, takie jak Grzegórzki, Ruczaj i Krowodrza - wylicza Piwowarska. Jest tam zazwyczaj kilkaset złotych taniej niż w centrum.

Blisko kampusu

Piotr Krochmal zwraca uwagę, że studenci polubili Ruczaj - mają tu blisko na kampus UJ, standard jest wysoki (nowe budownictwo), a nowo powstała pętla tramwajowa "przybliżyła" tę dzielnicę do Rynku. Korzyści z mieszkania na tym osiedlu zauważa Ewelina Burda z III roku dziennikarstwa UJ. Z trzema osobami wynajmuje dwupokojowe lokum przy ul. Chmieleniec. Każdy płaci 450 zł (w tym media). - Fajny standard, a taniej niż w centrum - puentuje.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

u
uczęnica
Tą komórką powinna zainteresować się Policja tą komórkę miał więżieniu ,to przecierz zabronione .Czym teraz się kieruje Patryk ,powrucił od 16 .08.2014 r do krakowa na ul chmieleniec ,to prawda przestępca powraca do swych zbrodni . Nie zmienia się przestępca .
m
mieszkaniec
Na chmieleńcu 35 od wielu lat wynajmują studenci, którym blok wielorodzinny pojebał się z akademikiem. Jednak parę interwencji policji po 23 ciej i siedzą cichutko. No i właściciel mieszkania ma kolegium.
I
Iwona
Do sądu i odwiesić mu warunkowe zwolnienie ! Da się to zrobić !
k
kaśka
Do wieżienia z tym wykolejencę ,zwrucić się do sądu bo tak nie może być -na ulicy chmieleniec nie powinno być tam mordercy -wie co robi ten cwel wieżienny ! Innym zniszczyć życie to psychiczne ,świerze mieso by wybrać które i zabić -opiś jego wyglądu jest opisany w innym artykule oto prawda :jesteś już całkię chory patryku-popapraniec inbecyl -prostak burak bez jaj -cwel ! Opis 184 cmwzrostu ,waga 90 kg ,mały 14 cm chudy -jaj^ małe ledwo widoczne mocno owłosione -włosy do pępka słabe czarne powyżej brak owłosienia ,bicepsy ma rozstępy po obu stronach ręki ,brzuch mocne rozstępy , twarz poprawiona wargi mocne -oczy bystre chce wyglądać jak bizmesmen lecz to burak tępy morderca ,włosy obcięte na "fryzura irokez " -we włosach są chrosty i przyjmuje leki hormonalne i antybiotyki -czy ma HIV +? skóra koloru śniada -w głowie pustka bo burak !
A
Aneta ;
Nie zamieszkam na ulicy chmieleniec -blisko tego recydywisty ; Nie pujdę w jego sidła on też ogłasza się że wynajmie pokój ,cwel wieżienny poszukuje naiwnych dziewczyn ,NIE CHCĘ BYĆ PORWANA SPRZEDANA ,A NASTĘPNIE WYWIEŻIONA ZA GRANICE PRZEZ TEGO PEDAŁA .NIE DA SIĘ UKRYĆ ŻE ON TU JEST !!!!!!!!!!!!! JEGO MIEJSCE JEST WIEŻIENIU DO KONCA ŻYCIA ! Narkotyki dalej mówią że sprzedaje tu na chmieleniec .
x
x- ;
Jest to mieszkanie na 3 piętrze z przestrzennym dużym balkonem (widoczne ze zdjęcia sateitarnego).W czasie przepustek Patryk nie traci czasu widzi że jego dilerka jest Dubai bo jak go zamkneli wyjechała odrazu ,zakochana była w nim ,nie wiedziała o jego odmienności tłuszował się Odwiedza go ona więżieniu proponuje mu nowy plan on zgadza się ,dilerzy dalej pracują dla niego .Przeworzą go do pewnego zakładu tam trochę zmieszanny ,chodż więżniowie z Ruszczy mieli dystans do niego bo były pogłoski że to konfident ,lecz trzymali się z ostrożnością czasem nie wiedzieli kto i na nich donosi .Po pracy Patryk próbował jednemu z więżniów obciągnąć ten widząć zachowanie kąpnął go i wyrzucił poczuł Patryk wsyd bo zobaczyli to inni .lecz nikt na nikogo nie donosił .Patryk poznaje małżenstwo w pracy ,widzi biedną rodzinę z dwujką swych dzieci ,jednak coś w nim pękneło.Zaczął przyjarznić się z Leszkiem opowiadam mu o sobie ,kto by pomyślał co nastąpi wnet .Patryk obserwował kiedy pracownik pujdzie się kąpać i poszedł za nim spuścił bokserki i wszedł co tam było nikt nie wie . Pracownik wyszedł potem i Patryk wyszedł ,opytując się o dzieci pracownika .Uważam że Patryk chciał zbużyć małżenstwo a dziecią zafundować los bez ojca ,czy to wpłyneło że sam niemiał ojca ,raczej tak .Psychiczne zaachowanie było widać ,jakby był zazdrosny o pracownika .Prubuje by rozpadło się małżenstwo nie udaje mu się to rodzina trzyma się mocno ,co zrobić .Prubuje wpłynąć na pracownika i mu wypowiada jak wygląda ,proponował mu zaproszenie jak bedzie na przepustce ,a w pracy częstował go wszystkim ,pracownik biedny był ciężką miał sytułację ,coś się dzieje pracownik odchudził się patryk proponuje mu by był taki jak on i by rzucił żonę i dzieci ,odmawia mu .Jest zły ,sprzeczają się o co niewiem .pracownik idzie się kąpać Patryk szybko leci za nim zamykają się drzwi łazienki po długim czasie wychodzi Patryk zadowolony potem Leszek .Coś było słychć lecz panuje cisza ,pracownik zgłasza że Patryk ma komórkę więżieniu .Patryk nie wraca do prac ,zostaje oskarżony o gwałt na pracowniku ,policja wierzy i po zebraniu dowodów wysyła je do prokuratury w Krakowie Śrudmieście Zachód ,prokuratorka prubuje rozwiązać sprawę ,pracownika życie rozpada się ,Patryk zgadza się że wyda resztę grupy i przeworzą go do Katowic znów i zamykają nowych członków grupy ,ślectwo przez są zostaje umożone ,Patryk wychodzi na wolność 10.02 .2011 r po pięciu latach w zakładzie karnym .
K
KRK
Większość tej wieśniackiej hołoty to balangowicze którzy pod pretekstem studiowania w pięknym Krakowie urządzają w wynajętych mieszkaniach pijackie balangi.Dla tych napływowców co im słoma z butów wystaje Kraków to bramy raju,odskocznia od mamusiek co niańczy swoje "pociechy" słoikami pełnymi żarcia.I co wy na to pacykarze(ASP),grajki itp.obiboki.Prawda w oczy kole,prawda?
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska