Urszula Woźnik-Batko, prezes „Kowadła” mówiła, że chcieliby, aby ławka stała się miejscem łączącym mieszkańców miasta i gminy, ale też przypominającym o najważniejszych postaciach i wydarzeniach z historii Sułkowic. Ławka stoi na podkowach czym nawiązuje do tradycji kowalskich. Nad nią zaś wykonano napis „Jesteśmy bo pamiętamy”.
Symbolicznego odsłonięcia ławki dokonały władze stowarzyszenia i władze gminy na czele z burmistrzem Sułkowic Arturem Grabczykiem.
Stowarzyszenie właśnie w starej szkole, a dokładnie w znajdującej się na piętrze Izbie Tradycji organizuje cykliczne spotkania z ciekawymi osobami. Już w czwartek gościem takiego spotkania będzie Józef Błachut, kolekcjoner z Myślenic, który zaprezentuje swój zbiór autografów. Początek spotkania o godz. 17.
POLECAMY - KONIECZNIE fSPRAWDŹ:
FLESZ: Bezpieczne dziecko. To musisz wiedzieć