Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Super blondynki z "Top Model"

Redakcja
Joanna Krupa
Joanna Krupa Andrzej Banaś
O krakowiance, która brylowała w programie TVN, oraz jurorce, która ma kłopoty z ojczystym językiem - pisze Katarzyna Janiszewska.

Imię: Katarzyna, nazwisko: Smolińska, wzrost: 177 cm, waga: 52 kg (wolałaby mieć parę kilo więcej), biust: A (nie pogardziłaby rozmiarem B), talia: 58 cm, biodra 88 cm, zawód: modelka, z zacięciem dziennikarskim.

- Powinnam robić teraz paznokcie i parę innych rzeczy - 18-letnia Kasia Smolińska jest bardzo przejęta. Rozmawiamy na kilka godzin przed wielkim finałem programu "Top Model". Za chwilę próba generalna.
- To może jutro będzie więcej czasu?
- Jutro mam kolokwium z prawa...

Zostań modelką

Flesze aparatów, największe światowe wybiegi, piękne kreacje, znani projektanci mody. Blichtr, przepych, sława. Ale też ogromny stres, wieczny pośpiech, rywalizacja. A wśród tego Kasia Smolińska, skromna, spokojna dziewczyna z Krakowa.

Czy program "Top Model" okaże się przepustką do świata haute couture? Od września w stacji TVN miliony Polaków śledziły zmagania dziewczyn marzących o karierze modelki. A nie miały one łatwego zadania. Najpierw casting, podczas którego niejednej dostało się za to, że tu cellulit, a tam boczki. Później wojskowy poligon.

Te, które przeszły musztrę, pozowały z wężami, okropnymi robalami, a nawet... kawałkami mięsa. Innym razem wkładały futra i kosztowną biżuterię, żeby w kolejnej sesji zdjąć je i zostać nago. Walczyły na bokserskim ringu, chodziły po linie nad przepaścią, próbowały swoich sił w aktorstwie.

Kasia, choć była murowaną faworytką, nie wygrała. Co nie znaczy, że w przyszłości nie zastąpi Anji Rubik, która w programie udzielała dziewczynom wskazówek.

Silna i ambitna

Śliczna, delikatna blondynka. Szczuplutka, z nienaganną figurą - i jak twierdzi, wcale nie musi się zanadto starać, aby ją utrzymać! Stworzona do pracy na wybiegach i przed obiektywem aparatów. Ale Kasia to nie tylko ładna buzia. I niech nikogo nie zwiedzie ta eteryczna, wręcz anielska powłoka. Jest przebojowa, ambitna, uparcie dąży do celu. W tym roku skończyła krakowski Nowodworek - jedno z bardziej renomowanych liceów. Teraz rozpoczęła studia na Uniwersytecie Warszawskim. Kierunek: socjologia stosowana, która łączy prawo, psychologię i socjologię.

Zobacz także: Fala przemocy zalewa krakowskie szkoły

- Zastanawiałam się nad prawem, ale to nie moje powołanie - mówi Kasia. - Mam zbyt żywiołową naturę. Jestem emocjonalna i pewnie utożsamiałabym się z problemami ludzi - podejrzewa.

Dlatego teraz stawia na dziennikarstwo. Chciałaby pracować w mediach i ma na to zadatki, co udowodniła w programie. To jej najlepiej poszło zadanie przeprowadzenia sondy wśród ludzi spotkanych na ulicy. Karolina Korwin-Piotrowska, jurorka w programie, była zachwycona jej swobodą i przebojowością.

Wisienka na torcie

Modeling Kasia traktuje jak przygodę. - To taka wisienka na torcie - mówi. - Daje możliwość rozwoju, poznawania nowych miejsc i ludzi.

A wszystko zaczęło się tak: była zawsze najwyższa i najszczuplejsza. Więc ciocie i babcie męczyły, żeby spróbowała i poszła na modelkę. Pomyślała: raz kozie śmierć. I dla świętego spokoju wysłała zgłoszenie. Uda się: dobrze. Nie uda - tym lepiej, wreszcie powie babciom i ciociom, że się nie nadaje. Ale okazało się, że się nadaje, i to jeszcze jak!

Nie kręcą jej zakupy, nie śledzi mody, jej najnowszych trendów. Woli poczytać książkę albo spotkać się ze znajomymi. Spontanicznie wyjechać gdzieś całą paczką i oderwać się od problemów. Nic nie robi na pół gwizdka. Jak już się w coś angażuje, to idzie na całość. Przyznaje, że jej perfekcjonizm i ambicja czasem trochę przeszkadzają.

Nie zawsze jej intencje są dobrze odczytywane. Ci, którzy Kasi nie znają, myślą czasem, że jest przemądrzała, zadufana w sobie. Ale nic z tych rzeczy.

- Po prostu nie rzucam słów na wiatr - opowiada modelka. - Zanim coś powiem, muszę to sobie przemyśleć. Niektórzy uważają, że to zbytnia poprawność polityczna.

Precz ze stereotypami!

Często w towarzystwie rówieśników jest najdojrzalsza emocjonalnie. Już kilka lat temu miała propozycję, by rzucić szkołę i zacząć tak zwaną wielką karierę. Ale postawiła na naukę.

Zobacz także: Fala przemocy zalewa krakowskie szkoły

Bo Kasia chce walczyć ze stereotypami: jak ładna, to pewnie głupia i pusta, słodka idiotka. Przeszkadza jej, że dziewczyny są oceniane tylko z wyglądu. Nie patrzy się na ich charakter, wnętrze. A jej zdaniem modelka musi mieć coś do powiedzenia. Musi umieć znaleźć się w każdej sytuacji.

- Może, żeby tylko zrobić zdjęcie, nie jest to niezbędne - przyznaje Kasia Smolińska. - Ale żeby być Anją Rubik, trafić do świata wielkiej mody, zdecydowanie tak.

Twierdzi, że nie jest ważne to, jak się wygląda, tylko jakim się jest dla innych. Sama siebie wcale nie uważa za najpiękniejszą. Że niby biust mógłby być większy i parę dodatkowych kilogramów by się przydało.

- Ten program bardzo mnie podbudował - mówi Kasia. - Usłyszałam mnóstwo komplementów. Ale byłam też krytykowana. Uroda to kwestia gustu. Ja jestem w miarę ładna - mówi skromnie.

Presja czasu

W czasie kręcenia "Top Model" Kasia spała po cztery godziny na dobę. Ale do fizycznego zmęczenia - mówi - można się przyzwyczaić. W liceum jej dni też były wypełnione po brzegi obowiązkami. Gorzej było z przełamaniem tremy. To, że kamery śledziły każdy jej ruch, było krępujące. Do tego świadomość, że cały czas jest oceniana, czasem krytycznie, też nie ułatwiała sprawy. I presja czasu. W telewizji wszystko dzieje się szybko, nie można się obijać. Kasia była faworytką i jury, i widzów. Świetnie szło jej podczas kręcenia reklamy telewizyjnej. Równie dobrze sprawdzała się przed obiektywem aparatu i na wybiegu. Odpadła tuż przed finałem.

- Nie łudzę się, że złapałam pana Boga za nogi i teraz wrota kariery staną teraz przede mną otworem - ocenia trzeźwo Kasia. - Ale w programie nawiązałam kontakty, poznałam ludzi z branży. To była forma autopromocji. Dobra czy zła, to się okaże.

Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Bestialski napad na sąsiada
Maciej Szumowski stał się legendą. Idź jego drogą. Wejdź na szumowski.eu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska