Superszybki radiowóz

250 koni mechanicznych ma pod maską najnowszy nabytek tarnowskiej policji. Samochód, którego marka i kolor są pilnie strzeżoną tajemnicą, to jedno z 17 aut, które właśnie trafiły na wyposażenie jednostki w Tarnowie.

Za kierownicą swojego najszybszego pojazdu policjanci z łatwością dotrzymają kroku piratom drogowym. Na pokładzie samochodu zainstalowany jest cyfrowy wideoradar rejestrujący wykroczenia drogowe. - To zdecydowanie nowa jakość - cieszy się nadkom.

Jacek Mnich, szef drogówki. Jego ludzie do dyspozycji otrzymali ponadto radiowóz kia sorento, także
o niezłych parametrach. Drogi patrolować będą również dwa oznakowane samochody marki kia ceed.

Z nowych aut cieszą się także inne komórki tarnowskiej policji. W sumie jednostka otrzymała ich
w tych dniach 17. W zakupie ośmiu z nich policjantom pomogły samorządy - miasta Tarnów, powiatu tarnowskiego oraz gmin: Tarnów, Żabno, Radłów, Wietrzychowice, Ciężkowice, Rzepiennik Strzyżewski, Gromnik i Lisia Góra. Dziewięć kolejnych przekazała Komenda Wojewódzka Policji
w Krakowie.

Nowy policyjny samochód z radarem może pędzić ponad 200 km/h

- Pieniądze pochodziły z puli na modernizację policji - mówił w Tarnowie mł. insp. Andrzej Rokita, szef małopolskiej policji. Przy okazji poświęcenia nowego taboru obiecał, że nowych radiowozów w Tarnowie będzie w tym roku jeszcze więcej.

- Chcemy w taki sposób nagrodzić aktywność jednostki w pozyskiwaniu wśród samorządów sponsorów nowych samochodów - mówi Rokita.

Policja otrzymała dodatkowo kilka nieoznakowanych fiatów, które trafią do służb operacyjnych. Jest też opel vivaro oraz furgon marki Fiat. Część taboru wykorzystywana będzie w tarnowskich komisariatach, ufundowane przez gminy patrolować będą tereny poza miastem.

Przy tej okazji ze służby będzie można wycofać auta, które najlepsze czasy mają już dawno za sobą. Na przykład drogówka nie będzie już musiała korzystać z dziesięcioletniego lublina.