Sylwester 2020/2021. W TVN pasmo filmowe zamiast tradycyjnej zabawy sylwestrowej

FLESZ - Koronawirus w Polsce. Zachowajmy czujność i zdrowy rozsądek

Bez wielkich zabaw na miejskich rynkach, bez koncertów gwiazd i sztucznych ogni- tyle wiemy o miejskich sylwestrach. Jako formułę odpowiednią do pandemicznych restrykcji Krakowskie Biuro Festiwalowe zaproponowało spacer śladem instalacji audiowizualnych.

Szalone prywatki i domówki zapowiadają się w tym roku w skromnym składzie.

Pozostaje telewizja, jednak pożegnanie 2020 roku będzie takie, jak cały ten rok - niestandardowe. Zamiast szalonych telewizyjnych zabaw sylwestrowych czekają nas raczej materiały wspominkowe. Stacja TVN w poprzednich latach relacjonowała plenerowe imprezy sylwestrowe, które odbywały się w Warszawie. Podczas ubiegłorocznego koncertu wystąpili m.in. Beata Kozidrak, Sylwia Grzeszczak, Perfect, Pectus, Edyta Górniak czy Grzegorz Hyży.

W tym roku w TVN będą filmy. 2021 rok widzowie stacji powitają przy hitowych tytułach sprzed lat - „Nigdy w życiu!”, „Pieniądze to nie wszystko”, „American Pie II” i „Świadek koronny”.

Ostatecznej decyzji dotyczącej programu sylwestrowego nie podjęła jeszcze stacja Polsat, która w poprzednich latach emitowała „Sylwestrową moc przebojów” z Katowic i Chorzowa. - Czy będzie jakaś inna formuła niż koncert z udziałem publiczności? Zastanawiamy się nad tym, pracujemy, nie podjęliśmy jeszcze finalnej decyzji - mówił portalowi Wirtualnemedia.pl Stanisław Janowski, prezes Telewizji Polsat.

Nie wiadomo, co z Sylwestrem TVP. W zeszłorocznej zabawie w Zakopanem na koncertowej scenie zaśpiewali m.in. Maryla Rodowicz, Zenek Martyniuk, Natalia Oreiro, Golec Orkiestra i Viki Gabor.