Choć w obliczu kryzysu gospodarczego i energetycznego wiele miast i gmin w naszym kraju podjęło decyzję o nieorganizowaniu w tym roku koncertu sylwestrowego, Nowy Sącz nie rezygnował z imprezy. W miejskiego sylwestra w porywach pod sceną na sądeckim rynku bawiło się około kilkuset osób. Wcześniej decyzją rady miasta w budżecie zabezpieczono na ten cel 80 tysięcy złotych. Imprezę poprowadził DJ Damzet. Dla posiadaczy Karty Nowosądeczanina przewidziano gorący posiłek: kiełbasę z grilla i gorącą herbatę.
Dokładnie o północy życzenia mieszkańcom złożył prezydent Ludomir Handzel oraz prepozyt kapituły kolegiackiej ks. Jerzy Jurkiewicz.
- Oby następny rok był lepszy niż ten. Wiemy, że będzie ciężki, ale to że razem staramy się, pracujemy razem się bawimy i tworzymy wspólnotę, to wielka siła dla tego miasta. Cieszę się, że jest was tylu na rynku. Bawcie się dobrze do białego rana – życzył mieszkańcom Nowego Sącza prezydent Ludomir Handzel.
- 2022 rok to już przeszłość i zaczął się nowy rok. Niech Boża Opaczność nad nami w nim czuwa -– dodał proboszcz Jurkiewicz.
- Tak powstawała zapora w Rożnowie, która ratuje Sądecczyznę przed powodzią
- Akurat mieli przerwę. Nie mieli pojęcia, że robią im zdjęcia do Google Street View
- Kuba Wojewódzki odwiedził popularny kurort. Zachwyciła go Krynica-Zdrój?
- Wielkie otwarcie klubu Odnova w Nowym Sączu. Był tort i tłumy gości
- Tłumy na otwarciu lokalu Pizza Hut w Nowym Sączu
