Sylwester w Zakopanem. Będzie spory tłum
Sylwester to w Zakopanem co roku najtłoczniejszy okres. To 2-3 dni, kiedy miasto niejednokrotnie wręcz zatykało się od ilości turystów i samochodów. Dochodziło do tego, że w niektórych dzielnicach Zakopanego brakowało nawet wody w kranach, co było skutkiem niewydolności miejskiej sieci wodociągowej. Taka sytuacja była zarówno w latach, gdy w mieście nie było organizowanego koncertu sylwestrowego, jak i w okresie, gdy na Równi Krupowej TVP przygotowywała duże wydarzenie pod szyldem „Sylwester Marzeń”.
W tym roku koncertu TVP nie będzie. Za to miasto samo zorganizuje wydarzenie – na mniejszą skalę, oparte na folklorze i zespołach czerpiących z góralskiej tradycji. Urząd miasta spodziewa się, że wydarzenie przyciągnie ok. 10 tys. widzów. Tymczasem koncerty TVP ściągały w szczytowej formie nawet 60-70 tys. widzów, z czego wielu z nich w ogóle nie nocowało w Zakopanem, ale przyjeżdżało jedynie posłuchać muzyki i powitać nowy rok pod sceną.
Brak Sylwestra Marzeń TVP pomoże?
Choć są głosy, że brak wielkich nazwisk polskiej i światowej sceny muzycznej to strata dla Zakopanego, zdaniem lokalnych przedsiębiorców może być wręcz odwrotnie.
- Wszystko wskazuje na to, że dla zakopiańskich przedsiębiorców będzie to bardzo dobry okres. W tym roku już obłożenie na ten czas zbliża się do 90 proc., a czym bliżej samego sylwestra, tym będziemy się zbliżać do 100 proc. Trzeba tutaj zaznaczyć, że z roku na rok gości na ten okres w Zakopanem przybywa, tak zresztą jak i kwater na wynajem. Więc śmiało możemy powiedzieć, że to będzie jeden z najliczniejszych sylwestrów w Zakopanem – mówi Emilia Glista z Agencji Joint System, która współpracuje z hotelami i pensjonatami w górach w pozyskiwaniu klientów. Jej zdaniem ta tendencja wzrostowa nie do końca jest zależna od tego co się będzie działo na Równi Krupowej i kto wystąpi w sylwestrową noc.
Zdaniem jednak Karola Wagnera z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej brak wielkiego Sylwestra Marzeń, jaki organizowała TVP w latach ubiegłych, może wręcz pomóc obiektom w Zakopanem w wypełnieniu się po brzegi.
- Wspieraliśmy miasto w podjęciu decyzji odejścia od kiczu, farsy i cyrkowej sztuki w naszych pięknych Tatrach. Teraz widzimy, że na scenie pojawią się prawdziwi regionalni muzycy, którzy jednoznacznie wypływają z nurtu podhalańskiego, emanującym tym co na Podhalu najlepsze, autentycznych. W mojej ocenie ten sylwester powinien wrócić do nas z przekazie marketingowym w najwyższym pozytywnym znaczeniu – mówi Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.
To jednak wiza przyszłości. Jego zdanie są jednak już symptomy wskazujące, że brak dużej imprezy TVP przyciągnie w tym roku do Zakopanego nowych gości. – Już od września w hotelach i pensjonatach pojawiały się pytania, czy będzie Sylwester Marzeń, czy nie. I nie chodziło dzwoniącym tutaj, że to będzie żal, gdy go nie będzie. Wręcz przeciwnie. Wiele osób zaznaczało, że jeśli nie będzie koncertu TVP, znów będą mogli wrócić po normalną zabawę i chętnie odwiedzą Zakopane w tym okresie – zaznacza Wagner.
Powracają bale sylwestrowe w pensjonatach
Co więcej, gdy pojawiły się pierwsze informacje o tym, że TVP żegna się w Zakopanem, na lokalny rynek zaczęły powracać bale sylwestrowe organizowane w obiektach.
– Wiemy o co najmniej kilkunastu obiektach, które zdecydowały się po wielu latach przerwy wrócić do organizacji takich wydarzeń. Zainteresowanie tą ofertą jest duże – mówi Karol Wagner. I dodaje, że gdy urząd miasta w ostatni weekend ogłosił szczegóły miejskiego koncertu plenerowego, sprzedaż miejsc na balach spowolniła. – Ale ludzie nie odmawiają rezerwacji. Oceniamy to w ten sposób, że ta miejska impreza pod względem repertuaru jest na tyle atrakcyjna, że niektórzy wolą z niej skorzystać. Zakładamy jednak, że goście pójdą na Rówień Krupową posłuchać muzyki na 2-3 godziny, a potem wrócą na zabawy organizowane w lokalach i pensjonatach – zaznacza Wagner.
Ceny za organizowane zabawy sylwestrowe w pensjonatach w Zakopanem wahają się od 300 zł do 500 zł za osobę. Najczęściej w cenie jest ciepłe danie, ciepły bufet, szampan, butelka innego alkoholu i muzyka na żywo.
Sam nocleg w Zakopanem również do tanich nie będzie należał. Żeby wyspać się w Zakopanem w sylwestra, w prywatnych kwaterach czy pensjonatach o niższym standardzie trzeba zapłacić 150-200 zł za osobę. Przy czym są to ceny za pobyty na min. 3-4 noce. - Górnej granicy cen oczywiście nie ma. W luksusowych apartamentach, czy hotelach z najwyższej półki stawki za taki pobyt sięgają nawet 20-30 tys. zł za wynajem np. całego apartamentu na 3-4 noce – mówi Emilia Glista.
- Oto najniebezpieczniejsze szlaki w Tatrach jesienią. Sprawdź, gdzie trzeba uważać
- Katedra Wawelska zrobiona z lodu. Kopia, ale jaka! To trzeba zobaczyć
- Zakopiańska stacja kolejowa uznana za najlepszą w Polsce. Niedawno została odnowiona
- Największa zimowa atrakcja Gubałówki już gotowa. Tak wygląda w tym roku
