FLESZ - Nie zgłosisz pieca? Zapłacisz grzywnę
Według planów najbardziej wysuniętym na północ małopolskim odcinkiem trasy S7 pojedziemy za 31 miesięcy. Prace zaczną się od wyburzenia budynków stojących w miejscu planowanej trasy.
S7 na odcinku Moczydło – węzeł Miechów ma 18,7 km. Nowa droga ekspresowa będzie miała dwie jezdnie po dwa pasy ruchu z rezerwą na trzeci pas między jezdniami. Powstaną dwa węzły drogowe "Książ" i "Miechów", 24 obiekty inżynierskie, w tym jedna duża estakada, przejścia dla zwierząt i około 20 dużych zbiorników retencyjnych. Będzie to odcinek budowany po nowej trasie, równolegle do istniejącej drogi Kraków-Warszawa, w Moczydle połączy się z trasą wybudowaną w woj. świętokrzyskim.
Jacek Kobyłka, starosta miechowski przybnał, że droga pozwoli skomunikować powiat ze stolicami województwa i kraju. – My z tą drogą wiążemy inne nadzieję. Liczymy, że przy niej powstanie strefa aktywności gospodarczej – zaznaczył.
Minister Andrzej Adamczyk wizytował również plac budowy na odcinku S7 Szczepanowice – Widoma, gdzie prace rozpoczęły się we wrześniu 2019 r. W tej inwestycji zrealizowano już ok. 60 proc. zaplanowanych robót mostowych, 75 proc. prac ziemnych, 60 proc. konstrukcyjnych i drogowych. W ramach inwestycji powstaje m.in. 700- metrowa estakada nad torami kolejowymi i rzeką.
- Atlas grzybów trujących i jadalnych. Kluczowe różnice na przykładowych zdjęciach
- Demoniczne nazwy wsi w Małopolsce i ich "boskie" przeciwieństwa
- Oni nie skończyli studiów, a mają miliony. Jak to możliwe?!
- Tak wygląda budowana zakopianka [NOWE ZDJĘCIA]
- Zmiany w sklepach. Nowy obowiązek przy sprzedaży mięsa
- Te dzikie zwierzęta żyją w Krakowie [ZDJĘCIA]
