Syrei, który ma również polskie korzenie (jego babcia była Polką) w poprzednim sezonie w barwach Yunost Minsk zdobył tytuł Mistrza Białorusi. Wcześniej reprezentował inne białoruskie kluby: HK Mogiliev, HK Gomel, HK Brest. Przez dwa sezony występował także na zapleczu KHL, w lidzie VHL w barwach Yermak Angarsk oraz Titan Klin.
Występował w młodzieżowych reprezentacjach swojego kraju m.in. na turniach Mistrzostwa Świata.
- Ma „papiery” na granie. Imponuje warunkami fizycznymi (190 cm i 100 kg – przyp. red). Kontaktowałem się w jego sprawie z Andriejem Gusovem (były gracz Podhala – przyp. mz), który bardzo pochlebnie wypowiadał się na jego temat. Bacznie mu się przyjrzymy w piątkowym spotkaniu i podejmiemy decyzję – przekonuje trener Podhala, Marek Ziętara.
Syrei ma być lekarstwem na problemy w defensywie Podhala, które są skutkiem kolejnych kontuzji.