https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szok na Podhalu. Ksiądz zbuduje galerię handlową na kościelnej działce?

Tomasz Mateusiak
Ksiądz planuje galerię tam, gdzie stoją kramy (po lewej). To ścisłe sąsiedztwo kościoła (za drzewami)
Ksiądz planuje galerię tam, gdzie stoją kramy (po lewej). To ścisłe sąsiedztwo kościoła (za drzewami) Tomasz Mateusiak
Proboszcz zakopiańskiej parafii na Krupówkach znów wywołał spore kontrowersje wśród górali. Duchowny chce na kościelnej działce przy deptaku postawić duży sklep. Dziś są tu stragany

Parafia buduje tuż za oknami bloku, wierni protestują

Zakopane znów huczy o proboszczu z parafii Świętej Rodziny na Krupówkach. Ks. Bogusław Filipiak planuje postawić na parafialnym gruncie przy zakopiańskim deptaku galerię handlową. Pomysł od razu spotkał się z ostrą reakcją wiernych.
Ksiądz galerię chce budować tuż obok kościoła, na placu, gdzie obecnie stoją stoiska z pamiątkami regionalnymi i restauracja Gąsienicowa Kącina. Działka ma około 1300 m kw., obecne można na niej budować obiekty usługowo-mieszkalne.
27 sierpnia ksiądz wystąpił do rady miasta o zmianę w planie zagospodarowania.

- Plan dla tego miejsca wymaga, by inwestor zapewnił dwa miejsca parkingowe na każde 100 m kw. przyszłej powierzchni handlowej - wyjaśnia Halina Dyka, naczelnik wydziału geodezji zakopiańskiego magistratu. - Ksiądz wystąpił do nas o zniesienie tej konieczności. Argumentuje, że planowany obiekt stanie przy Krupówkach, a więc deptaku, po którym ludzie chodzą pieszo - dodaje.

O zmotoryzowanych klientach przyszłej galerii ksiądz jednak też pomyślał. Miałby ich obsłużyć budowany już dziś parking po drugiej stronie kościoła. Ksiądz buduje go od miesiąca (co również spotkało się z protestami sąsiadów, bo zdaniem mieszkańców bloków przy Łukaszówkach, obiekt stoi za blisko ich okien). Jak niedawno tłumaczył "Krakowskiej" proboszcz, plac miał służyć wiernym przyjeżdżającym w niedzielę na msze. W tygodniu natomiast postój miał być płatny, przez co parking miał na siebie zarabiać. Dziś już wiadomo, w jaki sposób.

Wczoraj ksiądz sprawy galerii nie komentował. Jego gosposia przekazała dziennikarzom, że duchowny z prasą nie rozmawia, a poza tym jest na urlopie. Tym samym nie wiadomo, jak dużą galerię ksiądz planuje na Krupówkach. Plan pozwala mu jednak wystawić budynek tak wysoki jak sąsiednie obiekty, czyli na wysokość trzech pięter.

W poniedziałek komisja ekonomiki i urbanistyki rady miasta nie zgodziła się na zdjęcie z księdza obowiązku budowy parkingów (co zwiększyłoby potencjalna powierzchnię całej galerii). To opinia doradcza, ostateczną decyzję co do opisanej kwestii radni podejmą na najbliższej sesji, która odbędzie się 25 września. - Moim zdaniem to skandal, że ksiądz zajmuje się takimi rzeczami - mówił radny Andrzej Hyc w poniedziałek, podczas posiedzenia komisji urbanistyki . - Ksiądz ostatnio stał się niemal deweloperem. O jego inwestycjach mówi już całe miasto - irytował się.

Radnemu chodzi m.in. o wspomniany już parking "dla wiernych", a także o oprotestowaną przez część sąsiadów budowę kolumbarium na cmentarzu przy ul. Nowotarskiej i o stragan z węgierskimi langoszami tuż przy kościele. - Po tym wszystkim zastanawiam się, czy nasz ksiądz jest duchownym czy biznesmenem - mówi Anna Slusarczyk, parafianka. - Wygląda to tak, że on zamiast o Bogu myśli tylko o tym, gdzie zarobić pieniądze. Okej, remontuje za nie kościół, ale poprzedni proboszcz też to robił, a jakoś na pomysł budowy galerii nigdy nie wpadł - dodaje.

Pomysłem budowy galerii zaskoczony jest też Jan Kęsek, przewodniczący rady parafialnej. - Ksiądz kiedyś rzucił nam luźno temat, że może trzeba by było zagospodarować tę działkę, ale nikt z nas nie myślał, że ma na myśli taki obiekt - mówi Kęsek. - Nie wiem , co o tym sądzić. Prawda jest jednak taka, że rada parafii nie może księdzu niczego zakazać - kwituje.
Kęsek jest powiatowym inspektorem nadzoru budowlanego w Zakopanem. Gdyby ksiądz rzeczywiście wystąpił o pozwolenie na budowę i ktoś by to oprotestował, sprawa trafiłaby właśnie do niego. Dlatego mówi się, że Jan Kęsek chce zrezygnować z przewodniczenia radzie parafialnej.

Co wiesz o Krakowie? WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE!"

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 78

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

z
zdziwiona zes zdziwiony
Jak tak uwazasz to pewnie i szambo mogloby stac -bo nie wystaje!Czy za malo jest samochodow pod blokiem?Trzeba jeszcze i z drugiej strony ludzi okadzac spalinami?Dla wygody jednych ludzi niszczyc zdrowie drugich-tez ludzi? Wypowiadaj sie zdziwiony, jak bedzie to ciebie dotyczyc.Mysle ze wtedy wezmiesz przepisy do reki i okaze sie ze nie masz pojecia o prawie budowlanym i nie masz pojecia co" ludziom z bloku" przeszkadza.
Ż
Życie
Niech buduje co chce ale odemnie i od mojej rodzinny nie dostanie ani grosza niech kościół utrzymuje sie z galerii i wszystko bedzie zadarmo
Z
Zdziwiony
To co nie wystaje z ziemi .. nie musi być odsunięte od granicy działki ... ot cała prawda na temat przepisów budowlanych.... uciążliwość parkingu ? a to pod blokiem mieszkańcy też mają odsunięty swój własny parking ? no nie przesadzajmy .... teraz na osiedlu przeszkadza wam, że w niedzielę parafianie parkują gdzie popadnie .. no to będzie problem rozwiązany, bo będzie gdzie zaparkować ... ale nie ... bo znowu komuś coś nie pasuje ... wszystko źle ..
Z
Zdziwiony
Odwalić się od księdza ..... gdyby nie miał koloratki, to nikt z was by nie zwrócił uwagi na tę inwestycję .... Jaki szok na Podhalu ?>?>? Panie redaktorze .. to właśnie wy ... media nakręcacie takie afery .... Popieram proboszcza i inwestycję, która przyniesie zysk dla parafii i przyniesie korzyści dla ogółu... - więcej miejsc pracy, więcej funduszy na utrzymanie kościoła, cmentarza itp - dziś z samej tacy ciężko się utrzymać..... Najbardziej dziwi mnie zachowanie Andrzeja Hyca, który się oburza o inwestycje księdza i mówi, że to skandal czym się zajmuje Proboszcz.... - ale to pewnie spowodowane jest tym, że sam nie będzie miał udziału w dochodzie z tego biznesu, bo przecież sam uchodzi za biznesmena i otwiera co tylko się da i gdzie tylko się da ...... Panowie w radzie miasta - zajmijcie się tym czym trzeba, czyli czystością i bezpieczeństwem w mieście... korupcją w urzędach i ładem a nie inwestycjami, które nie czynią niczego złego...
z
zniesmaczona
Bylam dzis jak co tydzien w Kosciele.Zenujace dla mnie bylo wystapienie bylego proboszcza Olszowki.Raz ze Oltarz to nie miejsce na tego typu wywody w obronie obecnego proboszcza a dwa Oltarz to takie miejsce ze tylko osoba duchowna moze przytaczac swoje racje-ludzie w kosciele nie rozmawiaja i nie dyskutuja.Czy nie wygladalo to na monolog -bez prawa glosu dla innych?Czy tak ma wygladac dyskusja,to bylo jednostronne wymuszanie racji!!
t
tez czytelnik
Brawo za rzetelne przedstawienie p.Mateusiaka-trzeba nam takich ludzi.Za duzo mamy takich co chowaja glowe w piasek i za duzo mamy ludzi ktorzy aprobuja naginanie prawa .
c
czytelnik
Czy wy myślicie, że dla Mateusiaka materiał o księdzu był pierwszym artykułem w karierze? Ja akurat często jestem na tej stronie i śmiem uważać, że on powoli wyrasta na największego dziennikarza śledczego ( w dobrym tego słowa znaczeniu) na Podhalu. To on jako pierwszy pisał o schodach Majchra i o domu jego syna na Antałówce. Piszecie, że nie zajmuje się dziurą na Krupówkach... Pisał o niej tydzień temu. Pisał o tym, że Rzankowski buduje, a ludzie cierpią! Za schody to on nawet dostał nagrodę dziennikarza roku w Małopolsce! O PKS pisał, o najnowszym bloku tbs pisał. O stochu i morskim oku pisal.Poczytajcie trochę. On pisze o księdzu bo ten przegina. Czy dziennikarze kazali proboszczowi budować galerię? Moim zdaniem powinniśmy się cieszyć, że mamy na Podhalu takiego dziennikarza. Dzięki nim wiemy choć trochę o tych wszystkich wałkach, któr się tu dzieją.
n
nie rozsmieszona
Cale szczescie ze chociaz Gazeta Krakowska widzi problem ludzi/parking w bardzo bliskim sasiedztwie bloku/bo_media zakopianskie to zbagatelizowaly,-dziekuje p.Mateusiakowi-ktory pisal bez plaszcza i bez szpady ,ale Z ZYCZLIWOSCIA do pokrzywdzonych ludzi.
J
JESZCZE CALKIEM INNA BABA
chyba baby pomylilas!-ale pomysl-czy kosciol jest dla ludzi-czy ludzie dla kosciola-JAK KTOS NIE MA ARGUMENTU-to jedyne co proponuje to wyprowadzke z Zakopanego!Smieszne i zalosne!!!!
g
goralka
Wszystko ladnie Pan opisal-tylko dlaczego czepia sie pan redaktora ktory pisze -badz pan dzielny i czepiaj sie pan "naszej kochanej wladzy" -ktora tak a nie innaczej dziala.Latwiej skrytykowac redaktora?Sprawa budowy parkingu przykoscielnego- prawie w oknach ludzi z bloku _mieszkajacych tam ok 50 lat rozpoczela temat proboszcza.Nastepne dzialania proboszcza sprowokowaly dalsze artykuly w tym temacie.Czy wg pana trzeba milczec-przeciez sam pan pisze co sie panu nie podoba-inni nie moga?-ma pan patent?
z
zwykły mieszkaniec
dokładnie tak jest. czemuż to tak nie interesuja sie media innymi deweloperami, a przede wszystkim samowolami czemu nie pisza wtedy SZOK trzeba sie bylo zajac wlasnie tymi sprawami ktore pan wymienil. jakos wtedy cicho i bez echa a na miescie ludzie mowia duzo duzo duzo wiecej i nie jest to szok??? szok nagle bo dotyczy ksiedza???? a moze to skok nie szok :)
G
Gość
Drogi panie Redaktorze,pański artykuł z gatunku płaszcza i szpady przeczytałem z uwaga i strasznie mnie pan rozśmieszył.Dlaczego?Otóż mieszkam sobie już pod Giewontem 50 wiosen,przeżyłem epokę Gierka,stan wojenny,dwa potężne huragany-1968 i 2013, a od 25lat rozkoszuje się nasza młodą ciągle raczkującą demokracja i znowu czytam sensacyjny artykuł o deweloperze w Zakopanem,ale tym razem jest to nikt inny jak proboszcz parafii Najświętszej Rodziny w Zakopanem.Do deweloperów zdążyliśmy się już przyzwyczaić,gdyż to oni za pośrednictwem naszych włodarzy (burmistrza i starosty) nadają naszemu miastu nowy surrealistyczny XXI wieczny KSZTAŁT (Witkiewicz przewraca się w grobie) i kierują nasze miasto ku świetlanej przyszłości.Temat który pan poruszył to igła w stogu siana i mały PIKUS w porównaniu do innych inwestycji w Zakopanem,przypomnę choćby np.plany budowy ogromnej galerii handlowej na obecnym dworcu PKS-u(mieszkańcy tez protestowali),budowa galerii handlowej przy estakadzie na ul.Nowotarskiej( miejsce po dawnej szkole podst.nr 2),budowa pasażu handlowego na Krupówkach i nielegalne wycięcie kilkunastu drzew od strony Al.3-go Maja,potężna budowla kilkukondygnacyjnego Hotelu na ul.Kasprusie bez drogi dojazdowej,wybudowanie domu handlowego na Krupówkach ze schodami prosto na ulicę(bez jakiejkolwiek zgody),wielka dziura na Krupówkach po dawnym cocktailbarze, itp.Można tego wymieniać bez końca.Skoro inni mogą to Proboszcz Boguś pomyślał i ze ja tez mogę,czemu się nie sprzeciwiam,bo parking na pewno się przyda a i babę można będzie posłać na zakupy lub do pracy na szmacie do nowej galeryjki.Kończąc moje wydumane myśli,panie redaktorze Ameryki to pan nie odkrył a na szerokie wody to jeszcze panu dużo wiatru w żagle potrzeba żeby wypłynąć z portu i obyśmy wszyscy zdrowi byli.
w
wkurzona
jaki koszt mieszkancow? zdrowie i spokoj starszych ludzi to najwiekszy koszt-nie ma nic cenniejszego-malo??
z
zainteresowany.
Nikt nie jest przeciwny jego budowie.Parking jest potrzebny.Jednak jest to inwestycja uciazliwa dla mieszkancow bloku/30 rodzin/ i dlatego prawo wymaga zachowania odleglosci 6-ciu metrow od granicy dzialki.Tego budowniczy parkingu nie chce zrobic.
z
zainteresowany
Nikt nie jest przeciwny jego budowie.Parking jest potrzebny.Jednak jest to inwestycja uciazliwa dla mieszkancow bloku/30 rodzin/ i dlatego prawo wymaga zachowania odleglosci 6-ciu metrow od granicy dzialki.Tego budowniczy parkingu nie chce zrobic.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska