https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szokujące słowa na wiecu Grzegorza Brauna w Zakopanem. Była mowa o zabijaniu urzędników. Sprawa dla prokuratora?

Marcin Szkodzinski
Spotkanie Grzegorza Brauna w Zakopanem z wyborcami.
Spotkanie Grzegorza Brauna w Zakopanem z wyborcami. Marcin Szkodziński
Kandydat na prezydenta RP, europoseł Grzegorz Braun, we wtorkowe popołudnie na placu Niepodległości w Zakopanem spotkał się z mieszkańcami Podhala. W wydarzeniu uczestniczyło ok. 150 osób. Padły ostre słowa, postulaty o zmianę ustroju i porzucenie - jak to określa Braun - „eurokołchozu”. Spotkanie poprzedziło szokujące wystąpienie Sebastiana Pitonia z Góralskiego Veta, który wezwał do „hardych działań” i „tworzenia własnych sił zbrojnych”.

Szokujące groźby Sebastiana Pitonia

Spotkanie rozpoczął Sebastian Pitoń, działacz z Kościeliska i lider Góralskiego Veta. Człowiek, który w 2023 roku mówił, że wojna na Ukrainie "została sprowokowana przez NATO", a pod koniec ubiegłego roku na swoich mediach społecznościowych pisał m.in.: "Ponoć tak wygląda koncepcja Putina podziału Ukrainy. Ciekawy jest obszar zachodni do podziału pomiędzy zainteresowanych, czyli Polskę, Węgry i Rumunię. Ciekaw jestem waszych opinii, bierzemy czy nie? Jak nie to powstanie tam coś w stylu Kossowa... Ja bym oddał wszystko, poza zakarpaciem Rosjanom".

Jego wystąpienie w Zakopanem pełne było radykalnych, czy po prostu szokujących i złowrogich tez. Mimo wszystko zacytujemy fragment:

- Zrobimy alternatywny rząd i będzie prawo, że kto wyjedzie przez dwa tygodnie, nie zostanie zabity - stwierdził Pitoń. Dodał, że każdy obywatel "ma prawo do zabicia jednego urzędnika rocznie bez podania powodu".

Pitoń odniósł się również do ograniczeń związanych z ruchem turystycznym w Tatrach. - Co to za prawo, że zabroniono góralom jeździć do Morskiego Oka? Na co nam TPN, skoro mamy Wspólnotę Ośmiu Wsi, która wspaniale zarządza Doliną Chochołowską?

Grzegorz Braun: Precz z komuną, precz z eurokomuną i precz z żydokomuną

Grzegorz Braun, na którego wystąpienie wszyscy czekali, kontynuował ostrą retorykę, atakując instytucje Unii Europejskiej, przeciwników ideologicznych oraz rządzące elity. - Precz z komuną, precz z eurokomuną i precz z żydokomuną - grzmiał ze sceny. - To ma być Polska, a nie land eurokołchozowy.

Odniósł się również do sytuacji w Tatrach, wspominając swoją niedawną przejażdżkę “fiakrem” Doliną Chochołowską. - To mój stosunek do eurokołchozowych bredni. Nie zgadzam się, żeby ekoterroryści mieli przekreślać tradycje rodzinne - mówił.

Braun nie szczędził słów krytyki wobec obecnych władz oraz innych kandydatów na prezydenta. Na pytanie o Rafała Trzaskowskiego odpowiedział krótko: - Nie kopie się leżącego.

Braun o przeciwnikach ideologicznych: Niech idą do więzień

W dalszej części przemówienia zapowiadał „front gaśnicowy” i „ducha zdrowego rozsądku z Podhala”, który ma rozprzestrzenić się na całą Polskę. Odniósł się również do kwestii ochrony życia. - Mam obowiązek dbać o bezpieczeństwo życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci.

Padły także wyjątkowo kontrowersyjne stwierdzenia dotyczące przeciwników ideologicznych. - Zdrajcy stanu. Niestety, nie można ich postawić pod ścianą, więc niech do więzień idą - powiedział Braun.

Zapowiedział także staranie o przywrócenie kary śmierci.

Na zakończenie pytań od zgromadzonych, wystąpiła starsza pani ubrana po góralsku, która pytania czytała z kartki. - Czy wszystkie prawa będą stanowione na 10 przykazaniach? My, Polacy, katolicy, tego chcemy - czytała.

Jedno jest pewne - Grzegorz Braun i jego zwolennicy nie zamierzają schodzić z kursu konfrontacyjnego. A Podhale, jak pokazuje entuzjazm części uczestników, może być jednym z bardziej aktywnych bastionów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska