Szpital w Wadowicach ma problemy z windą. Drugie niebezpieczne zdarzenie

6 lipca 2023, 14:12

W wadowickim szpitalu doszło do awarii windy. Zdjęcie ilustracyjne

W wadowickim szpitalu doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Wczoraj winda, w której jechała jedna osoba - salowa, gwałtownie zatrzymała się nie na tym piętrze, co miała. Kobieta doznała niewielkich obrażeń. To drugie takie zdarzenie w ostatnim czasie. Winda została wyłączona z użytku i trwa jej sprawdzanie.

Do zdarzenia z windą doszło wczoraj (środa 5 lipca 2023) w pawilonie E wadowickiego szpitala. To stosunkowo nowy, siedmiokondygnacyjny budynek, w którym ciągle trwają prace budowlane na górnych piętrach. Salowa chciała zjechać z trzeciego piętra na parter. Nie dojechała. Winda gwałtownie stanęła na pierwszym piętrze. Na tyle mocno szarpnęło, że kobieta trafiła na Szpitalny Oddział Ratunkowy na badanie. Ma zalecenie odpoczynku. Jak zaznacza dyrektorka szpitala Barbara Bulanowska, kobieta sama doszła na SOR.

Dwa zdarzenia z windą w szpitalu w Wadowicach

Wcześniej do podobnego zdarzenia - gwałtownego zahamowania, doszło w czerwcu. Wówczas jadąca nią kobieta na SOR trafiła dzień później, skarżyła się na ból w odcinku szyjnym. Też zalecono jej odpoczynek.

Po tym pierwszym zdarzeniu na miejsce wezwano konserwatora urządzenia. Sprawdził wszystko i nie znalazł przyczyny. Urząd Dozoru Technicznego zezwolił więc na uruchomienie widny 3 lipca. Teraz znów winda jest nieczynna, a jej sprawdzaniem zajął się producent. Na razie wymieniono część podzespołów i urządzenie jest testowane.

Obydwie osoby, które zostały poszkodowane, to pracownicy szpitala. Winda jest ogólnodostępna i mogło "trafić" na pacjenta.

Jednocześnie dyrektor szpitala Barbara Bulanowska zaprzecza, aby doszło do zerwania windy. - Takie niesprawdzone informacje są przekazywane w tej sprawie, ale to nie jest prawda - zaznacza.

Szpital ma wydać oświadczenie.