Prawie 400 tysięcy złotych - to kwota, którą do godziny 19 udało się zebrać w sztabie przy "Gazecie Krakowskiej", a jest to dopiero niecała połowa wszystkich puszek, które wolontariusze sztabu zabrali ze sobą na ulice miasta. Nadal nie jest policzona m.in. puszka Adama Mickiewicza, który na krakowskim rynku miał własną stacjonarną skarbonkę oraz identyfikator o numerach 40 i 4.
Cały czas obserwujemy też rosnące kwoty na aukcjach. Wśród nich wylicytować możecie m.in. kolację z Robertem Makłowiczem, zabytkowy motocykl WSK od BESKID MOTO, trening biegowy z Maciejem Stuhrem, fragment Szkieletora (obecnie Unity Centre) przekazany przez prezydenta miasta Jacka Majchrowskiego, kurtkę od Rafała Sonika, Złotą Kartę do Term Krakowskich czy kurs pszczelarstwa.
W tym roku działamy w niesamowicie przyjaznym miejscu - Stara Zajezdnia Kraków by DeSilva. To tutaj liczymy pieniądze, które do puszek zebrali wolontariusze, stąd też obserwujemy to, co dzieje się w studiu w Warszawie. Do tego pierwszy raz w historii prowadzimy transmisję live z tego, co się u nas dzieje.
- Chcesz zaoszczędzić? Wyjmij te urządzenia z gniazdka
- Budowa S7 w Krakowie pomiędzy Mistrzejowicami i Nową Hutą [WIZUALIZACJE, MAPY]
- Zarobki w wojsku. Tyle zarabiają teraz żołnierze od szeregowego do generała
- Podatek cukrowy 2021 zrujnuje budżet Polaków! Coca-cola na wagę złota. MEMY
- Ciepło, ale oszczędnie. 9 porad, jak obniżyć rachunki za ogrzewanie
FLESZ - Od lutego luzowanie obostrzeń
