Szturmem zdobyli Katalonię i zaśpiewali w kościele Sagrada Familia

Pod okiem znakomitych dyrygentów chórzyści z Gorlic pracowali nad emisją głosu oraz przygotowywali utwory na koncert, który odbył się w Katedrze Sagrada Familia w Barcelonie.

- Muzyka jest wartością - mówi Anna Cisoń, dyrygentka gorlickiego chóru. - Ludzie jednoczą się, by śpiewać, ponieważ daje im to uczucie głębokiej łączności - dodaje z przekonaniem.

Warsztaty, w jakich uczestniczyli nasi chórzyści trwały od 3 do 14 lipca. Odbywały się w Caleili, miejscowości na wybrzeżu Morza Śródziemnego w Katalonii.

- Wspólnie z przedstawicielami Irlandii i Hiszpanii ćwiczyliśmy warsztat - podkreśla Anna Cisoń. - Iwona Wiśniewska-Salomon, Paweł Osuchowski, Jerzy Rachubiński i Lucia Beresowa to uznane sławy w tym fachu.

Zwieńczeniem warsztatów był wspólny koncert wszystkich uczestników w kościele Sagrada Familia wciąż nieukończonym symbolu Barcelony. Budowę rozpoczęto w 1882 roku, ma się zakończyć w 2026, dokładnie w 100 lat po śmierci architekta.

- Koncert finałowy na długo pozostanie w pamięci wszystkich - relacjonuje gorlicka dyrygentka. - Niezapomniane przeżycia były naszym udziałem, ale jak sądzę również bardzo liczni widzowie dostali od nas wielką porcję wspaniałych przeżyć - mówi.Pobyt w Hiszpanii to nie była tylko ciężka praca. Gorliczanie mieli okazję zwiedzić wiele niezwykle urokliwych miejsc.

- Niejednokrotnie wyjazdom towarzyszyły chwile zadumy i głębokie wzruszenia - opowiada Anna Cisoń. - Tak było choćby podczas wykonywania pieśni Czarna Madonna w sanktuarium w Montserrat. Wspaniałych estetycznych przeżyć dostarczyła nam wizyta w muzeum Salvadora Dali w Figueres - dodaje.

WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie - odcinek 13

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto