Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tajemnicze korytarze w Jeleniej Górze – akcja badawcza naukowców z AGH [ZDJĘCIA, WIDEO]

Marlena Hebda
Marlena Hebda
29 lipca naukowcy z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie rozpoczęli badania pod Wzgórzem Kościuszki w Jeleniej Górze. Mają nadzieję znaleźć nieznane dotąd podziemne korytarze, które podczas wojny pełniły funkcję schronów przeciwlotniczych.

Akcja ta jest o tyle wyjątkowa, iż jest pierwszą od 1946 roku, której obiektem są 4-kilometrowe podziemia pod Wzgórzem Kościuszki.

Akcja poszukiwawcza trwa od poniedziałku. Prowadzą ją pracownicy naukowi Wydziału Geologii, Geofizyki i Ochrony Środowiska Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Akcja ma na celu odkrycie podziemnych korytarzy, które mogą pozwolić na odkrycie także innych obiektów badawczych z czasów II wojny światowej: militariów Wehrmachtu, przedmiotów związanych z działającą w Jeleniej Górze Partią nazistowską NSDAP oraz depozytów ewakuwaonej niemieckiej ludności cywilnej.

Wzgórze Kościuszki dzisiaj - Time Gate Bramy Czasu

Aktualnie w podziemiach pod Wzgórzem Kościuszki można zwiedzać wyjątkowe muzeum. Jak wskazuje sama nazwa, odwiedziny tam są podróżą w czasie i przestrzeni. Muzeum oferuje 300-letnią wycieczkę w przeszłość Dolnego Śląska i Karkonoszy, ujawniając wiele nieznanych dotąd tajemnic.

Tytułowe Bramy Czasu znajdują się niedaleko wejścia do muzeum - najpierw należy wysłuchać historii korytarzy, a dopiero potem bramy czasu się otwierają. Za nimi tak naprawdę nie wiadomo, co się pojawi - można trafić na żołnierzy Napoleona albo pociąg pancerny, albo... trzeba tam pojechać, aby się przekonać. Przywodzi to na myśl amerykański serial z 1997 roku pod tytułem "Gwiezdne wrota". Podobnie jak bohaterowie serialu dzięki wrotom mogli podróżować po obcych planetach, tak odwiedzający muzeum w Jeleniej Górze mogą zgłębiać ważne wydarzenia historyczne owiane tajemnicą.

Historia podziemi Wzgórza Kościuszki

Tajemnicze tunele zostały zbudowane przez niemieckich inżynierów i miały pełnić funkcję schronów przeciwlotniczych, drążonych w zboczach gór w postaci sztolni lub tuneli. Decyzja o budowie wielkiego schronu zapadła w 1944 roku, gdy pojawiło się zagrożenie nalotami alianckich bombowców. Masyw Wzgórza Kościuszki został wybrany nieprzypadkowo. Istniały tam spore pomieszczenia piwniczne, w których w XVIII w. przechowywano żywność i beczki z winem.

Pierwotnie w podziemiach schronienie przed nalotami miało znaleźć 2 tysiące jeleniogórzan. W trakcie budowy zapadła decyzja, że obiekt ma pomieścić ponad 6 tysięcy ludzi. Korytarze oznakowano więc systemem liter i numerów, a na wypadek braku energii elektrycznej jedno z wyjść ze schronu pomalowano fluorescencyjną farbą. Do dziś świeci ona w ciemnościach. W podziemiach znajdują się też trzy duże hale – dwie obudowane kamieniami, jedna cegłami.

Samodzielne poszukiwania

Od otwarcia podziemi w grudniu 2018 roku, zaczęło zgłaszać się sporo powojennych mieszkańców Jeleniej Góry i okolic, a także takich którzy przebywali w Jeleniej Górze w latach 1945-1947. Ludzie często na własną rękę, jako młodzi chłopcy, penetrowali podziemia pod Wzgórzem Kościuszki. Osoby, które widziały na własne oczy tunele twierdzą, że to co jest dziś nie jest całością tego co, oni w całości zapamiętali. Wskazują na zamurowaną dziś ścianę i tłumaczą, że w tamtym miejscu biegł tunel, który w pewnym momencie rozchodził się na dwie części: jedna szła pod ratusz miasta a druga w kierunku dworca kolejowego.

Data końca badań na ten moment nie jest znana. Jedno można przypuszczać: być może badania naukowców AGH przyczynią się do rozszerzenia atrakcji już i tak wyjątkowego muzeum.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska