Podczas prezentacji piłkarze i trener byli witani jak bohaterowie. Szkoleniowiec Puszczy Tomasz Tułacz cieszy się ogromnym uznaniem lokalnej społeczności, bo też podczas niemal dziewięcioletniej już pracy dokonał rzeczy wielkiej - były awanse z tym najważniejszym - do ekstraklasy. I utrzymanie się w niej.
Uznaniem cieszy się prezes Jarosław Pieprzyca i jego poprzednik Marek Bartoszek, lokalne władze z burmistrzem Michałem Hebdą i jego poprzednikiem Romanem Ptakiem.
Ale najważniejsi byli piłkarze. Puszcza zaprezentowała nowe stroje firmy Nike, trzy komplety. A przede wszystkim piłkarzy. Wśród nich tych nowych, którzy przyszli do klubu z Niepołomic w letnim okienku. A są to: Dawid Abramowicz (poprzedni klub - Radomiak), Jakov Blagaić (Borac Banja Luka), Patryk Kieliś (Hutnik Kraków), Michał Perchel (Karpaty Krosno), Mateusz Radecki, Michal Siplak (Górnik Zabrze), Dawid Szymonowicz (Warta Poznań).
Nie zabrakło życzeń, by Puszcza w nowym sezonie prezentowała się co najmniej tak samo dobrze jak w tym minionym, kiedy to nierzadko była postrachem faworytów. Wszyscy życzyli sobie, by wiosną wróciła do domu, czyli Niepołomic. Bo jesień spędzi jeszcze na gościnnym stadionie Cracovii.
Była dobra muzyka i piknik. Wszyscy czekają na pierwszy mecz. Za tydzień w piątek Puszcza zagra z mistrzem Polski - Jagiellonią w Białymstoku.